MSC wspomaga rozwój zrównoważonego przetwórstwa rybnego

Średnia roczna konsumpcja ryb i owoców morza w naszym kraju od wielu lat utrzymuje się na stabilnym poziomie i oscyluje wokół 12-13 kg na osobę[1]. Pod tym względem Polska wciąż znacząco odbiega od liderów rankingu. Są nimi Portugalia, w której zjada się 57 kg ryb na głowę rocznie czy Hiszpania ze spożyciem 44 kg na osobę[2]

Mimo tego polscy przetwórcy znaleźli się w czołówce krajów Unii Europejskiej produkujących ryby na rynki europejskie i światowe. Warto przypomnieć, że rodzime firmy z branży nie przetwarzają tylko bałtyckich ryb. Większą część stanowią ryby z akwenów z całego świata. Dziś wartość polskiego przemysłu rybnego szacowana jest na 15,8 mld zł[3]

Zrównoważony biznes 

Wraz z rozwojem branży rosła również świadomość dotycząca wpływu rybołówstwa na planetę i ekosystemy morskie. Organizacja pozarządową MSC wraz z naukowcami, rybakami oraz organizacjami ekologicznymi opracowała standardy środowiskowe w zakresie zrównoważonego rybołówstwa.

– W 2013 roku, kiedy MSC rozpoczynało swoją działalność w Polsce, poza dużymi międzynarodowymi firmami, niewielu przedstawicieli branży rybnej rozumiało Program MSC. Nie wszyscy wiedzieli, co stoi za certyfikatem MSC, jaki ma on wpływ na środowisko naturalne. Jak może kształtować wybory konsumenckie Polaków – mówi Anna Dębicka, dyrektor Programu MSC w Polsce i Europie Centralnej. – Dużą rolę odegrały spotkania z przedstawicielami branży. W tym z przetwórcami, jednostkami certyfikującymi, organizacjami pozarządowych, pracownikami naukowymi i przedstawicielami uczelni wyższych oraz mediów, a także Ministerstwa Rolnictwa. W ciągu 10 lat odbyliśmy ponad 100 różnych spotkań, szkoleń, warsztatów czy konferencji. Dzięki temu Program MSC stał się powszechnie rozpoznawalnym certyfikatem dla produktów rybnych w Polsce.

Obecnie w Program MSC zaangażowanych jest już ponad 120 polskich firm w łańcuchu dostaw, które w ciągu dekady dostarczyły na rynki na całym świecie blisko 800 tys. ton certyfikowanych produktów. Dziś produkują one blisko 24 tys. ton rocznie na polski rynek. To ponad 14 razy więcej niż 10 lat temu[4]. Dzięki temu do polskich domów trafiło już 400 mln sztuk produktów z niebieskim logo MSC, gwarantującym, że pochodzą one ze stabilnych i dobrze zarządzanych łowisk.

Coraz bardziej świadomy klient

Oczekiwania konsumentów wobec producentów nieustannie rosną. Dlatego, z roku na rok, obserwujemy coraz większe zainteresowanie produktami certyfikowanymi. Cykliczne badania, przeprowadzone przez agencję badawczą GlobeScan[5] na zlecenie MSC, pokazują rosnący niepokój Polaków kondycją naszych mórz i oceanów. Jednocześnie czują się oni coraz bardziej zaangażowani i zmotywowani, by podejmować działania, które zmniejszą negatywny wpływ na środowisko. Większość konsumentów (74 proc.) uważa, że aby chronić oceany musimy jeść ryby i owoce morza pochodzące wyłącznie ze zrównoważonych źródeł. Certyfikat MSC jest rozpoznawalny wśród blisko 1/3 Polaków (32 proc.) i cieszy się ich dużym zaufaniem. 

Obecnie klienci mogą wybierać spośród 400 certyfikowanych produktów z ponad 40 różnych gatunków ryb. Dla porównania, w 2013 r. było to zaledwie 5 gatunków, z czego 60 proc. stanowił śledź. 

Produkty z certyfikatem MSC znajdują się na półkach sklepowych w 25 tys. lokalizacjach w kraju – w popularnych sieciach handlowych, jak i osiedlowych sklepach. Są to zarówno produkty chłodzone, mrożone, puszki, słoiczki, potrawy z dodatkiem ryb. Także certyfikowane suplementy diety czy karmy dla zwierząt.


[1] Rynek Ryb Nr 22/2014, IERIGŻ, str. 28; Rynek Ryb Nr 28/2018, IERIGŻ, str. 27; Rynek Ryb Nr 33/2022, IERIGŻ, str. 29;

[2] Raport EUMOF, The EU Fish Market, listopad 2022, s.38

[3] Rynek Ryb Nr 33/2022, IERIGŻ, str. 26

[4] Dane MSC Polska – 1664 ton (2012/13) do blisko 24 tys. ton (2021/22)

[5] Dane na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie MSC przez niezależną agencję badawczą GlobeScan od stycznia do marca 2022 r. Cykliczne badania przeprowadzane w 23 państwach przez GlobeScan to jedne z największych na świecie badań konsumentów ryb i owoców morza. Obejmują ponad 25 tys. respondentów z całego świata, w tym ponad 20 tys. konsumentów ryb i owoców morza. Powyższe dane dotyczą wyników dla Polski, gdzie przebadanych zostało 734 respondentów, w tym 610 konsumentów ryb i owoców morza.