Pierwsza rocznica (nie)wprowadzenia dyrektyw plastikowych SUP

SUP

Od 1 lipca 2021 r. powinny w Polsce obowiązywać przepisy wprowadzające unijne dyrektywy dotyczące jednorazowych produktów plastikowych tzw. SUP (Single Used Plastic). Powinny…jednak pomimo zapowiedzi polityków projekt utknął w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Plastikowy talerz jak foliówka

Głównym celem wprowadzanych przepisów była zmiana zachowań i zachęcenie – zarówno producentów, jak i konsumentów – do stosowania opakowań wielorazowych. W tym celu przepisy przewidywały obowiązkowe opłaty (podobne do tych znanych z jednorazowych foliówek) w przypadku korzystania z jednorazowych plastikowych opakowań gastronomicznych. 

Zielone światło dla materiałów kompostowalnych

Projekt zakłada, że jednorazowe produkty z polimerów nadających się do kompostowania byłyby zwolnione z opłaty klienckiej. Mogłoby to też oznaczać zielone światło dla zwolnienia kompostowalnych torebek jednorazowych z opłaty produktowej. Taki postulat od dłuższego czasu zgłaszają producenci folii z polimerów roślinnych.

Producenci zapłacą za sprzątanie

Według założeń ustawy część kosztów ponoszonych przez gminy z tytułu sprzątania terenów publicznych obciążyłaby producentów. Projekt wprowadzał bowiem opłatę za „zbieranie i uprzątanie terenów publicznych”, którą ponosiliby wprowadzający dane opakowanie. Musieliby oni także płacić „opłatę edukacyjną” przeznaczoną na promocję opakowań wielorazowych.

Rewolucja, która nie nabrała tempa

Dyrektywy SUP wprowadzały na terenie całej Unii zakaz wprowadzania do obrotu plastikowych jednorazówek. Były to następujące produkty: patyczki kosmetyczne, sztućce, talerze, słomki, mieszadełka, patyczki do balonów, styropianowe pojemniki na żywność i kubeczki. Ponadto od 2025 r. nakrętki i wieczka plastikowe powinny być przymocowane na stałe do butelek i pojemników. 

SUP: biznes wyprzedza przepisy

Warto zauważyć, że akurat w tym obszarze rynek zdecydowanie wyprzedził przepisy. Plastikowe patyczki higieniczne są już praktycznie niedostępne. Podobnie jak słomki do napojów. Nieco wolniej odbywa się eliminacja plastiku w produktach gastronomicznych. Chociaż i w tym segmencie widać zmianę. Znaczna część świadomych restauratorów czy hotelarzy zdecydowała się porzucić plastikowe sztućce czy naczynia. Jednak niestety odwiedzając sklepy, hurtownie czy punkty gastronomiczne zobaczymy całe mnóstwo plastikowych sztućców, talerzy lub styropianowych boksów na jedzenie.

SUP: oznaczenia wdrożone w 100 proc.

Projekt zakładał także obowiązkowe oznaczenia plastikowych jednorazówek z charakterystycznym żółwiem na czerwono-niebieskim prostokącie. Miały one dotyczyć czterech grup produktów zawierających plastik. Są to:

  • podpaski higieniczne, tampony oraz aplikatory do tamponów,
  • chusteczki nawilżane,
  • filtry sprzedawane do używania z wyrobami tytoniowymi,
  • kubki na napoje.

Oznakowania informują, że niewłaściwa segregacja ma negatywny wpływ na środowisko, gdyż produkt zawiera plastik. Trzeba przyznać, że w tym przypadku producenci praktycznie w 100 procentach zastosowali nieobowiązujące przepisy.

Lekcja na przyszłość

Problem z implementacją dyrektyw SUP miała prawie połowa krajów członkowskich. Było to ewidentnie lekcją dla europejskiego ustawodawcy. Wygląda na to, że przyszłe zmiany we wspólnotowych regulacjach odpadowych mogłyby być wprowadzone nie, jak dotychczas, w formie dyrektyw, ale jako rozporządzenia. Takie rozwiązanie znacznie ograniczyłoby możliwość interpretacji przepisów przez krajowych ustawodawców. Byłoby także ważnym krokiem w stronę unifikacji rozwiązań w zakresie segregacji odpadów i przechodzenia na cyrkularny model gospodarki.