Ile energii niesie wiatr

Energia z wiatru

Energia z wiatru już jest i pozostanie jednym z kluczowych filarów polskiego miksu energetycznego. Lądowe farmy wiatrowe w tym roku mają szansę stać się drugim największym źródłem w miksie produkcyjnym energii elektrycznej, wyprzedzając węgiel brunatny. 

Dotychczas, zgodnie z propozycją aktualizacji Polityki Energetycznej Polski, planowana moc turbin wiatrowych zainstalowanych do 2030 r. miałaby wynieść 14,5 GW. Natomiast w przygotowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska Krajowym Planie w dziedzinie Energii i Klimatu znajdziemy już zapis mówiący o mocy ok. 15,8 GW z lądu i ok. 5,9 GW z morskich elektrowni wiatrowych (MEW). 

Rząd słusznie dostrzegł konieczność dostosowania tych założeń do aktualnej dynamiki rozwoju branży wiatrowej. Natomiast dzięki wprowadzeniu szeregu potrzebnych zmian regulacyjnych moglibyśmy patrzeć w przyszłość z o wiele większym optymizmem. Według szacunków PSEW przy wykorzystaniu pełnego potencjału moc energetyki wiatrowej w 2030 r. może osiągnąć ok. 18 GW – powiedział Janusz Gajowicki prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Energia z wiatru obecnie na lądzie 

Lądowa energetyka wiatrowa za sprawą prosumentów PV straciła pozycję lidera sektora OZE pod względem mocy zainstalowanej już w 2021 r., jednak nadal dynamicznie rośnie w siłę. Lądowa energetyka wiatrowa to technologia, która w dużej mierze przyczynia się do zazieleniania polskiego miksu energetycznego. Z końcem 2023 r. moc zainstalowana w polskim wietrze na lądzie wynosiła 9,43 GW. Wkrótce więc powinna przebić barierę 10 GW. Dla porównania: moc zainstalowana w całym krajowym systemie elektroenergetycznym wyniosła 66,4 GW (energetyka konwencjonalna i OZE). Zatem farmy wiatrowe na lądzie stanowiły ponad 14 proc. ogółu mocy zainstalowanej. Polska na tle Europy zainstalowała drugą najniższą średnią moc turbin o mocy 3,2 MW. Moc znamionowa jest ściśle powiązana z rozmiarem turbin. A w Polsce wysokość i moc elektrowni wiatrowych były w dużej mierze ograniczone tzw. zasadę 10H.

Zmiana zasad lokalizowania turbin wiatrowych wprowadzona ustawą z 9 marca 2023 utrzymała tzw. zasadę 10H. Niemniej jednak dopuściła możliwość lokalizowania turbin wiatrowych bliżej niż wymieniona odległość, lecz nie bliżej niż 700 metrów po spełnieniu określonych wymogów. Co prawda umożliwiło to powstawanie nowych farm wiatrowych na terenie Polski. Jednak dalsza liberalizacja jest niezbędna dla prawidłowego przeprowadzenia w Polsce transformacji energetycznej. Rezygnacja z zasady 10H oraz zmniejszenie dystansu z 700 metrów na 500 metrów spowodowałyby zwiększenie powierzchni dostępnej pod lądowe farmy wiatrowe w Polsce o 100 proc. (z 2 do 4 proc. powierzchni kraju).

I przyszłość na morzu

Ubiegły rok przyniósł też serię rozstrzygnięć postępowań lokalizacyjnych dla II fazy projektów morskich farm wiatrowych. Według analizy potencjału mocy zainstalowanej obszarów w II fazie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej przewiduje się instalację łącznie 9,4 GW mocy. Pierwszych gigawatów płynących z morskich farm wiatrowych możemy spodziewać się już w 2026 roku.