Cyfrowy ślad węglowy – warto wiedzieć o jego istnieniu

Ślad węglowy

Korzystając z poczty mailowej wytwarzamy średnio ok. 10 kg CO2e rocznie. Najczęściej serwerownie w firmach zasilane są brudną energią – wynika z badania the:protocol.

Połowa pracowników IT badanych przez the:protocol uważa, że ekologia cyfrowa powinna być odpowiedzialnością przede wszystkim branży nowych technologii. To w końcu ona w największym stopniu kształtuje sposoby korzystania z urządzeń czy rozwiązań cyfrowych. 51 proc. badanych sądzi, że ekologia cyfrowa i cyfrowy ślad węglowy wpłyną w najbliższych latach na zmiany w branży IT. Co to właściwie oznacza konkretnie? I czy sami badani potrafią sprecyzować, jakich zmian oczekują? Raport the:protocol pokazuje, że nie ma tu prostych odpowiedzi. 

Ślad węglowy energii elektrycznej – to nie są tanie rzeczy

Wykonana przez Plan Be Eco analiza na potrzeby raportu „Cyfrowy ślad technologii” pokazuje, że ślad węglowy energii elektrycznej wyprodukowanej w Polsce jest o wiele wyższy, niż w innych krajach Unii Europejskiej. Wynika to m. in. ze znaczącego udziału węgla w produkcji energii. Gdyby osoby wypowiadające się w badaniu the:protocol mieszkały we Francji, ich cyfrowy ślad węglowy (przy założeniu identycznego kosztu środowiskowego produkcji oraz aktywności cyfrowych) wyniósłby 1,8 tony CO2e (ekwiwalent dwutlenku węgla). To aż o 800 kg mniej na osobę niż w Polsce.

Znaczącą część śladu węglowego generuje także użytkowanie sieci. Każdy przesłany e-mail kosztuje co najmniej 4 g CO2e. Tymczasem według badań przeprowadzonych przez firmę home.pl, jedna osoba korzystająca ze skrzynki wysyła i odbiera rocznie ponad 2,5 tys. wiadomości mailowych. Bazując na tych danych, możemy przypuszczać, że przeciętna użytkowniczka lub użytkownik skrzynki mailowej wytwarza około 10 kg CO2e rocznie. A to tylko koszt komunikacji mailowej. Ogromne znaczenie ma też czas, jaki poświęcamy na aktywności online. Osoby ankietowane w raporcie „Cyfrowy ślad węglowy” spędzały dziennie średnio 9 godzin 38 minut online na takich aktywnościach, jak korzystanie ze specjalistycznego oprogramowania, poszukiwanie w sieci informacji związanych z pracą, przeglądanie stron internetowych, zakupy online czy używanie mediów społecznościowych.

Oczekiwania kontra faktyczna wiedza

Ponad połowa badanych przez the:protocol spodziewa się, że w najbliższych latach firmy technologiczne będą w imię ekologii zmieniać swoje metody postępowania i technologie. Wzrasta oczekiwanie, że firmy wyjdą z etapu deklaracji i zaczną działać. Autorzy badania sprawdzili, czy pytane osoby rozpoznają dziesięć różnych terminów związanych z ekologią cyfrową oraz czy je rozumieją. W przypadku większości pojęć rozpoznaje je zdecydowana większość pytanych. Zdefiniować pojęcia potrafi mniejszość – w żadnym przypadku nie występuje sytuacja, w której dany termin potrafi opisać więcej, niż połowa osób pracujących w branży nowych technologii. Największą rozpoznawalnością cieszyły się pojęcia: zrównoważony rozwój, odpowiedzialna gospodarka danymi oraz serwerownie zasilane energią odnawialną. Na drugim końcu skali, jako najsłabiej znane i definiowane, znalazły się: odpowiedzialny UX, ekologiczne programowanie i „zielony” hosting.

Inny wynik badania jest zaskakujący w kontekście deklarowanego przez badanych oczekiwania, że firmy będą modyfikować swoje działania m. in. w obszarze Big Data. Zaledwie kilkanaście procent respondentek i respondentów spotkało się w swoich firmach z takimi zjawiskami, jak serwerownie zasilane energią odnawialną (16 proc.) oraz odnoszenie się do śladu cyfrowego serwerów (15 proc.). 

Około 75 proc. śladu węglowego w IT nie pochodzi z użytkowania operacyjnego, ale z produkcji i dostarczania sprzętu. Jedynie 25 proc. dwutlenku węgla jest generowane przez sprzęt używany na co dzień w pracy. Estońskie Ministerstwo Gospodarki i Komunikacji oraz Urząd ds. Systemów Informacyjnych (RIA) przeprowadziły w połowie 2022 analizę „Ślad węglowy estońskich usług cyfrowych”. Wynika z niej m.in., że na przykład korzystanie z laptopa Dell Latitude 5420 przez cztery lata generuje około 72–96 kg CO2, podczas gdy jego produkcja kosztuje środowisko 309 kg CO2.

Technologie i ekologia oczami specjalistów IT

Jakiego konkretnego wpływu technologii na środowisko dopatrują się w różnych obszarach pracownicy IT? Raport the:protocol przebadał ok. 300 osób pracujących w branży tech. Autorzy badania chcieli sprawdzić, na ile obszar etyki ekologicznej będzie czynnikiem wpływającym na decyzje o wyborze miejsca pracy. Wnioski? 6 na 10 osób IT przyznaje, że chętniej aplikowaliby na ofertę firmy, która ma strategię ograniczania negatywnego wpływu na środowisko. Co więcej, 46 proc. spodziewa się, że kwestie ekologii cyfrowej w najbliższych latach coraz mocniej będą wpływać na podejście kandydatek i kandydatów IT do ofert zatrudnienia.

Jako najlepiej wpływające na klimat postrzegane są rozwiązania chmurowe. Pozytywną lub neutralną ocenę pod tym kątem wystawia im 86 proc. respondentek i respondentów pracujących w IT. Na kolejnych miejscach znalazły się: internet rzeczy (84 proc. ocen pozytywnych lub neutralnych) oraz technologie wspierające AI i machine learning (82 proc.). 

Firmy poszukujące nowoczesnych rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa coraz częściej wybierają technologie chmurowe. Rozmawiając z nimi, widzimy wyraźnie, że motywowane jest to nie tylko efektywnością kosztową. Coraz częściej firmy świadome są także tego, że rozwiązania cloudowe pozwalają na wykorzystanie zasobów IT w sposób bardziej zrównoważony i ekologiczny. Dzięki technologiom chmurowym firmy i organizacje mogą korzystać z infrastruktury IT bez konieczności utrzymywania jej u siebie – ocenia Paweł Jurek, dyrektor działu rozwoju biznesu, DAGMA Bezpieczeństwo IT.

Negatywny wpływ technologii królują kryptowaluty

A które obszary świata technologii są najczęściej postrzegane jako negatywnie wpływające na środowisko? Pod tym względem dominują zdecydowanie kopalnie kryptowalut i technologia blockchain, uznawane za szkodliwe dla środowiska przez aż 41 proc. badanych. Być może wpływ ma na to brak zrównoważonego podejścia biznesu do wykorzystania tych zasobów. Według analizy naukowców z Uniwersytetu Cambridge najpopularniejszy Bitcoin odpowiada za zużycie energii plasujące go wśród 30 największych konsumentów energii elektrycznej na świecie. Kluczowym powodem tej sytuacji jest energetyczny koszt transakcji. Jedna operacja może generować zużycie porównywalne do tego tworzonego przez gospodarstwo domowe w ciągu 75 dni. Zestawienie kosztu ekologicznego i cyfrowego kryptowalut na pewno wzmacnia negatywną ocenę tej technologii. 

10 kroków, by zmniejszyć swój cyfrowy ślad węglowy

Czy wybory jednostkowe mogą mieć znaczenie? Na pewno wpływają na postawy, a te – zsumowane – stają się widoczne i łatwiej się rozprzestrzeniają. Co możemy zrobić w obrębie naszych osobistych decyzji?

  • Ogranicz korzystanie z urządzeń elektronicznych, kiedy nie jest to niezbędne. Wyłączaj telewizor, kiedy wychodzisz z pokoju na dłużej oraz wyłączaj monitor komputera, kiedy robisz sobie przerwę od pracy. Ogranicz też stosowanie trybu stand-by w przypadku konsoli.
  • Korzystaj z trybu oszczędzania energii w laptopie czy smartfonie. Wydłuży to czas pracy baterii i zmniejszy częstotliwość ładowania. Pamiętaj też, aby odłączać ładowarki od prądu po zakończonym ładowaniu.
  • Dbaj o swój sprzęt elektroniczny. Niech służy możliwie jak najdłużej, w razie potrzeby – naprawiaj i wymieniaj części. Zgodnie z right to repair, obowiązującym od 2021 roku, producent musi zapewnić części wymienne sprzętu do 10 lat od zakończenia jego produkcji. Zużyty sprzęt oddaj do recyklingu.
  • Zamień rozmowy wideo na audio, jeżeli to możliwe. Niektóre ze spotkań nie wymagają podglądu z kamery przez cały czas ich trwania. Ograniczysz w ten sposób ślad węglowy wynikający z transferu danych.
  • Rób regularne porządki w swoich wirtualnych zasobach. Usuwaj niepotrzebne wiadomości, duplikaty zdjęć, nieudane nagrania video. Im więcej plików przechowujemy, tym większy ślad węglowy po sobie zostawiamy.
  • Wybieraj ekologicznych dostawców usług. Niektóre firmy dostarczające rozwiązania chmurowe zadbały o redukcję i kompensację śladu węglowego. Zatem korzystanie z ich zasobów będzie mniejszym obciążeniem dla środowiska. Wpłynie też na presję oddolną odnośnie rozpowszechnienia takich rozwiązań u konkurencji.
  • Wyszukuj z głową. Zamiast ponownie wyszukiwać to samo hasło, zapisz stronę w zakładkach i korzystaj z niej. 
  • Ogranicz czas na bezcelowe przeglądanie social mediów. Oprócz ograniczenia użycia Internetu pociągnie to za sobą szereg innych korzyści, jak na przykład więcej wolnego czasu.
  • Anuluj subskrypcję newsletterów, których nie czytasz. Każdy wysłany do Ciebie email to kilka gramów CO2.
  • Wyłącz automatyczne odtwarzanie video w swojej przeglądarce i aplikacjach. Dzięki temu dane zostaną przesłane dopiero wtedy, kiedy zdecydujesz się na obejrzenie filmu, a nie tuż po załadowaniu strony. 

O badaniu

Raport „Cyfrowy ślad technologii” oparto na wynikach badania, przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie the:protocol. Powstało między grudniem 2022 roku i styczniem 2023 roku. Kalkulacje śladu cyfrowego przygotowane zostały przez firmę Plan Be Eco na podstawie wyników badania. Pomiar przeprowadzono metodą CAWI (profesjonalnego formularza online) na grupie 742 respondentów w wieku 18-65 lat posiadających pracę. W próbie badawczej uwzględniona została grupa 311 pracowników branży IT. Znalazły się m. in role w obszarach: programowania, testowania, project managementu, projektowania i obsługi sieci komputerowych.