Opłata za sprzątanie budzi kontrowersje

Opłata za sprzątanie

We wtorek pisaliśmy o projekcie rozporządzenia oraz wysokości tzw. opłaty za sprzątanie terenów – przepisach zaproponowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska w związku z wdrożeniem dyrektyw plastikowych (SUP). Zdaniem organizacji reprezentujących przedsiębiorców wprowadzających na rynek napoje opłata jest zbyt wysoka. W pierwotnej wersji projektu przedstawionej w lutym była ona aż 20 krotnie niższa!

Do konsultacji społecznych trafiły projekty rozporządzeń dotyczących ustawy wdrażającej do polskich przepisów dyrektywę nr 2019/904 w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko (SUP). Projekt nakłada na producentów opakowań plastikowych opłatę 0,20 zł za kilogram. Będzie ona przeznaczona na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Dotyczy pojemników na żywność, paczek i owijek wykonanych z elastycznych materiałów zawierających żywność przeznaczoną do bezpośredniego spożycia z paczki lub owijki bez żadnej dalszej obróbki. Także pojemników na napoje o pojemności do trzech litrów. Zapłacą też producenci kubków na napoje, w tym ich pokrywek i wieczek, lekkich toreb na zakupy z tworzywa sztucznego. 

Opłata za sprzątanie: podwyżka jeszcze przed wejściem w życie

I właśnie wysokość tej opłaty budzi zastrzeżenia organizacji branżowych. Za niedopuszczalne uznają praktykę tak drastycznego jej podniesienia w stosunku do stawki proponowanej w pierwotnej wersji projektu.

Nie ma żadnego uzasadnienia dla obecnej propozycji MKiŚ, w której zaledwie po trzech miesiącach stawkę tę podniesiono o 2000 proc. Budzi to poważne wątpliwości co do zasadności zaproponowanej obecnie wysokości opłaty. Rodzi też podejrzenie, że ustalona została ona w arbitralny sposób, z wykorzystaniem nikomu nieznanych „szacunków” Instytutu Ochrony Środowiska-PIB. Absolutnie nie ma zgody ze strony branży mleczarskiej na takie stawki – stwierdza Agnieszka Maliszewska dyrektor generalna Polskiej Izby Mleka.

Tak wysoka różnica pomiędzy propozycją opracowaną na potrzeby prac w Sejmie, a obecnym projektem rozporządzenia, rodzi poważne wątpliwości co do rzetelności przedstawionych przez MKiŚ informacji. Na ich podstawie zarówno Sejm jak i Senat podejmowały decyzję o uchwaleniu ustawy — podkreśla Andrzej Gantner wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców. – Niska opłata w wysokości 1 gr za kg wprowadzonych opakowań miała rekompensować przedsiębiorcom fakt, że objęto nią wszystkie wprowadzane na rynek opakowania plastikowe po napojach. Mimo, że tylko część z nich jest faktycznie zbierana z terenów publicznych i powoduje realne koszty dla publicznych systemów zbierania odpadów.

Wzrost stawki w stosunku do pierwotnie zakładanej świadczy o tym, że przedsiębiorcy zostali wprowadzeni w błąd w procesie konsultacji ustawy. Sama ustawa została wykorzystana do wprowadzenia kolejnego podatku, niemającego realnego uzasadnienia ani w ilości zbieranych publicznie butelek po napojach, ani też faktycznych kosztach tej zbiórki – uważa Dariusz Lizak, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Przemysł Rozlewniczy.

Organizacje uważają, że zamiast obciążać przedsiębiorców nieuzasadnionymi podwyżkami, rząd powinien zająć się wdrożeniem narzędzi do realizacji obowiązków, jakie wyznacza ustawa SUP. Szczególnie w zakresie poziomów zbiórki i użycia recyklatu. Takim narzędziem jest system kaucyjny, o którego wprowadzenie branża napojowa apeluje już od dwóch lat. System kaucyjny gwarantuje bardzo wysokie poziomy zbiórki opakowań po napojach sięgające nawet 98 proc. Rozwiąże to problem kosztów zbiórki z terenów publicznych, bo tych opakowań tam po prostu nie będzie.

Brak systemu kaucyjnego i problem z realizacją SUP

Niestety apele  o skierowanie ustawy dotyczącej systemu kaucyjnego do Sejmu jeszcze tej kadencji, pozostają bez odpowiedzi. Przy braku ustawy o systemie kaucyjnym realizacja obowiązków SUP, może okazać się w Polsce bardzo kosztowna lub wręcz niemożliwa do realizacji. Polscy przedsiębiorcy w odróżnieniu od konkurentów z innych krajów UE, które wprowadziły systemy kaucyjne, będą płacić kary za niezrealizowane poziomy zbiórki i wysokie ceny recyklatu. Dodatkowo te same opakowania zostaną opodatkowane wysoką opłatą z tytułu kosztów zbiórki w systemach publicznych wynikającą z ustawy SUP. Oznacza to podwójne opodatkowanie tych samych opakowań. To doprowadzi zarówno do drastycznego wzrostu cen napojów (w tym wód, soków i napojów mlecznych). W efekcie obniży konkurencyjność znaczącej części przedsiębiorstw.