Walka o czyste powietrze w Polsce trwa. Gminy zachęcają, edukują, kontrolują. Rządowy program „Czyste powietrze” wydaje się dostępny i osiągalny. Wciąż w wielu miejscowościach, nawet tych turystycznych, czarny i cuchnący smog unosi się nad głowami i trafia prosto do płuc. Tak jest m.in. w Szczyrku, gdzie zjeżdżają zimą narciarze, a od wiosny do jesieni – rowerzyści i spacerowicze. Wszyscy szukają odpoczynku i świeżego powietrza.
Zostań w domu
Normy przekroczone o kilkaset procent. „Zostań w domu” – to rządowe hasło znane z pandemii. Jakże aktualne w turystycznym i cieszącym się z otwarcia stoków i przyjazdu narciarzy Szczyrku. Na mapie Syngeos Szczyrk praktycznie nie schodzi z żółtego lub częściej czerwonego koloru – Powietrze złe, zostań w domu – głosi komunikat. Ale jak tu zostać w domu, skoro na narty się przyjechało…
– Realizujemy Program Ograniczenia Niskiej Emisji. Dofinansowujemy maksymalnie do 50 proc. przedsięwzięcia, przy wymianie na kocioł gazowy do 6500 zł. W latach 2017-2020 zmodernizowanych zostało 120 kotłowni – dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim w Szczyrku. Gmina edukuje zarówno dorosłych, jak i dzieci. Dodatkowo organizuje happeningi ekologiczne.
Czarny dym
Mieszkańcy nie mają jednak litości – palą czym popadnie. Smród i widok czarnego dymu unoszącego się z kominów jest powszedni. Nawet od właścicieli posesji znajdujących się vis a vis stacji narciarskich. Kominy buzują w czasie dnia, w pełnym słońcu. Nikt nawet nie próbuje ukryć, że ma w nosie jakość powietrza. Przecież świeżym powietrzem można sobie pooddychać – wysoko w górach.
Na terenie miasta zostały zlokalizowane czujniki do pomiaru jakości powietrza oraz ekosłupki sygnalizujące jego jakość odpowiednim kolorem. Wprowadzone rozwiązanie służy zwiększeniu świadomości społecznej oraz ostrzega kolorem przed szkodliwymi dla zdrowia zanieczyszczeniami. Wyniki pomiarów można śledzić na stronie urzędu. Zdaniem burmistrza Antoniego Byrdy, aby rozwiązać problem złej jakości powietrza, wszystkie gminy powinny wdrażać dbałość o to w jednakowym stopniu. Powietrze, z którego korzystamy, jest naszym wspólnym dobrem – podkreśla Antoni Byrdy burmistrz Szczyrku.
