Torfowiska − a właściwie programy ich ochrony – coraz częściej pojawiają się w debacie publicznej. Na pilną potrzebę ochrony tych obszarów zwróciła uwagę przewodnicząca Komisji Europejskiej Urszula von der Leyen w swoim corocznym exposé na temat stanu UE. A jest o co walczyć.
Choć torfowiska zajmują ok. 3,3 proc. powierzchni kontynentów, zmagazynowane jest w nich dwa razy więcej węgla niż sumarycznie we wszystkich lasach na Ziemi. Szacuje się, że w naszej strefie klimatycznej hektar zdrowego, żywego torfowiska rocznie akumuluje ok. 300 kg węgla w postaci związków organicznych powstających w procesie fotosyntezy. W tym celu musi pochłonąć z atmosfery 1100 kg dwutlenku węgla!
Torfowiska pełnią także drugą ogromnie ważną rolę: stabilizują stosunki hydrologiczne na danym terenie. Są naturalnymi zbiornikami retencyjnymi regulującymi odpływ wód. To niezwykle ważna, zwłaszcza w warunkach górskich, właściwość. Działają niczym gąbka: potrafią zatrzymać lub zmniejszyć ryzyko powodzi, a zmagazynowaną wodę oddać w czasie suszy. Retencja wód staje się dziś coraz pilniejszą potrzebą w obliczu regularnie pojawiających się okresów suszy z jednej strony i krótkich, nawalnych deszczów powodujących zagrożenie powodziowe z drugiej.
Torfowiska: fascynujące ekosystemy roślin i zwierząt
Ale torfowiska to nie tylko magazyny węgla, złoża torfu czy zbiorniki retencyjne. To również fascynujące ekosystemy z niezwykłym światem roślin i zwierząt. Istotną składową torfowisk są mchy torfowce. Dzięki swej wyspecjalizowanej budowie magazynujące w swoich tkankach ogromne ilości wody (nawet sporo ponad 10-krotność swojej suchej masy – dzięki czemu, jak wspomniano powyżej, torfowiska to ogromne i bardzo skuteczne „gąbki”). Poza nimi można tu spotkać także m.in. rzadkie owadożerne rośliny, takie jak rosiczka czy tłustosz pospolity. A także żurawinę, dla której torfowisko to naturalne miejsce występowania.
W przeszłości torf stanowił cenne źródło energii, obecnie jest wykorzystywany w ogrodnictwie i uprawie roślin. Wolne tempo formowania torfu powoduje, że powinien być traktowany jako zasób nieodnawialny.
− Niestety, torfowiska to jedne z najszybciej zanikających ekosystemów naszej strefy klimatycznej. Wysycone wodą i porośnięte mchami, nie mogą być wykorzystane jako tereny uprawne lub pastwiska, nie rosną tu okazałe drzewa, podmokły teren utrudnia gospodarkę leśną. Dlatego też wiele torfowisk było lub wciąż jest regularnie odwadnianych. A odwadnianie torfowisk oznacza ich degradację. W warunkach tlenowych torf zaczyna się gwałtownie rozkładać, uwalniając zgromadzony w szczątkach roślin węgiel do atmosfery w postaci dwutlenku węgla. Rozkład ten jest kilkukrotnie szybszy niż akumulacja węgla w torfie w warunkach beztlenowych panujących na torfowisku będącym w dobrym stanie, w pełni wysyconym wodą, a w przypadku głębokiego odwodnienia i wysokich temperatur (np. latem) nawet kilkadziesiąt razy szybszy – opowiada Piotr Mikołajczyk z UNEP/GRID Warszawa
opowiada Piotr Mikołajczyk z UNEP/GRID-Warszawa, koordynator projektu „Karpaty Łączą – ochrona Torfowisk Orawsko-Nowotarskich”, realizowanego w partnerstwie z Fundacją Przyroda i Człowiek oraz firmą Asplan Viak i korzystającego z dofinansowania otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach funduszy EOG oraz ze środków WFOŚiGW w Krakowie..
W Polsce torfowiska zajmują około 4 proc. powierzchni kraju. Większość z nich, blisko 90 proc., to torfowiska niskie, zasilane wolno przepływającymi wodami gruntowymi bądź powierzchniowymi. Kolejne 6 proc. to torfowiska wysokie. Zajmują zazwyczaj bezodpływowe zagłębienia terenu i są uzależnione od wód opadowych. Pozostałe 4 proc. to formy przejściowe.
Szacunkowa powierzchnia torfowisk Polski wynosi 1 495 000 ha (ok. 20 proc. leśne, ok. 80 proc. nieleśne). Zaledwie ok. 15 proc. torfowisk jest w stanie zbliżonym do naturalnego, to znaczy wciąż jest w stanie akumulować dwutlenek węgla. Pozostałe 85 proc. zostało przekształconych na potrzeby rolnictwa, gospodarki leśnej, ogrodnictwa. Część z nich osuszono i zmieniono w tereny inwestycyjne.
Torfowiska Orawsko-Nowotarskie
Kotlina Orawsko-Nowotarska to największy w południowej Polsce kompleks torfowisk wysokich. Stanowi on bezcenny układ przyrodniczy oraz decyduje o warunkach hydrologicznych całego regionu.
Wszystkie torfowiska w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej rozwinęły się na podłożu bardzo słabo przepuszczalnej gliny o grubości około 2 m. Została najprawdopodobniej utworzona podczas ostatniego zlodowacenia, w warunkach zimnego klimatu peryglacjalnego – w wyniku wywiania materiału pylastego z fliszu karpackiego i jego akumulacji na wilgotnych pokrywach żwirów. Dla rozwoju tutejszych torfowisk bardzo ważne były panujące tu sprzyjające warunki klimatyczne. Były nimi stosunkowo chłodne sezony wegetacyjne, wysokie sumy opadów rocznych i niewielkie parowanie.
Torfowiska Orawsko-Nowotarskie wchodzą w skład sieci Natura 2000 jako obszar Torfowiska Orawsko-Nowotarskie PLC120003 o powierzchni 8266,68 ha.
Wyjątkową cechą regionu Torfowisk Orawsko-Nowotarskich jest obecność kosodrzewiny. Roślina ta z reguły występuje na większych wysokościach, w piętrze subalpejskim, oraz sosny błotnej, będącej mieszańcem kosodrzewiny z sosną zwyczajną. Sztandarowym gatunkiem tego regionu jest cietrzew – silnie zagrożony wyginięciem ptak, którego tokowiska powinny być objęte ochroną strefową. Z torfowiskami związane są też rzadkie w skali Europy motyle, o wdzięcznych nazwach szlaczkoń torfowiec czy modraszek bagniczek, oraz gatunki pajęczaków znane z niewielu stanowisk w Polsce.
W końcu średniowiecza (tj. zanim rozpoczęła się eksploatacja torfu na dużą skalę) na obszarze Kotliny Orawsko-Nowotarskiej znajdowało się co najmniej 30 torfowisk wysokich i towarzyszących im torfowisk niskich. Obszar zatorfiony wynosił wtedy ok. 260 km2. Obecnie torfowiska wysokie i niskie w kotlinie zajmują już tylko obszar ok. 70 km2. Zachowało się 19 kopuł (lub ich fragmentów) torfowisk wysokich o łącznej powierzchni ok. 1300 ha.
Mimo ochrony w ramach sieci Natura 2000 na części z nich widać postępującą degradację, a do głównych zagrożeń zalicza się:
- deficyt wodny – osuszanie torfowisk,
- wydobycie torfu,
- zarastanie kopuł torfowisk roślinnością krzewiastą i/lub drzewiastą, pośrednio związane z osuszaniem tych siedlisk,
- zalesianie terenów otwartych,
- pożary.
Rezerwat Bór na Czerwonem
Tylko jedna kopuła Torfowisk Orawsko-Nowotarskich objęta jest ochroną w formie rezerwatu przyrody. To Bór na Czerwonem, stanowiący rezerwat od 1925 r., wpisany w 2017 r. na listę obiektów objętych konwencją ramsarską, której celem jest ochrona i utrzymanie w niezmienionym stanie obszarów określanych jako „wodno-błotne”.
Obejmujący powierzchnię 114,66 ha rezerwat Bór na Czerwonem ustanowiono w celu ochrony jego walorów przyrodniczych oraz krajobrazowych. W jego skład wchodzi dobrze zachowane torfowisko wysokie, z dobrze wykształconą kopułą torfowiska, o zmiennej miąższości od 0,5 do 5 m, oraz występujące w jego otoczeniu bagienne i wilgotne zbiorowiska leśne – charakterystyczne dla Kotliny Orawsko-Nowotarskiej.
Bór na Czerwonem jest domem dla gatunków roślin i zwierząt charakterystycznych dla ekosystemów borów bagiennych i torfowisk, w tym rzadkich i zagrożonych. Stwierdzono tu występowanie 10 gatunków płazów, 2 gatunków gadów, 98 gatunków ptaków i 25 gatunków ssaków. Szczególnie warte odnotowania są traszka karpacka i kumak górski. W rezerwacie występuje również 269 gatunków grzybów.
Wraz z przyległym kompleksem leśnym rezerwat znajduje się w strefie karpackiego korytarza ekologicznego, łączącego Babią Górę i Tatry z Gorcami i Pieninami.
Dla ochrony walorów przyrodniczych Boru na Czerwonem niezbędne są poprawa warunków wodnych, odtworzenie bezleśnego charakteru nadmiernie zarastającego torfowiska i zahamowanie niekorzystnych zmian w strukturze roślinności. Ważna jest przy tym ochrona czynna cennych siedlisk przyrodniczych, zarówno samego torfowiska wysokiego, jak i bagiennych zbiorowisk leśnych w jego otoczeniu.
Działania ochronne to jednak nie wszystko. Potrzebne są również poprawa metod zarządzania przestrzenią na całym obszarze Torfowisk Orawsko-Nowotarskich oraz wzrost świadomości społecznej na temat mokradeł.
Co warto wiedzieć o torfowiskach:
- Złoże torfu rośnie ok. 1 mm na rok.
- Tempo magazynowania węgla przez torfowiska to ok. 0,05 gt (gigatony) na rok. Porównując tę wartość do skali emisji antropogenicznych, torfowiska świata są w stanie pochłonąć w ciągu roku niecały 1 proc.CO2 pochodzącego z rocznego spalania węgla, ropy czy gazu ziemnego).
- Ilość węgla w torfie szacuje się łącznie na ponad 600 gt. Z tego torfowiska północne (Rosja, Ameryka Północna, Europa) zawierają ok. 550 gt C.
- Zniszczenie istniejących torfowisk dałoby ten sam efekt, co kolejne 100 lat spalania węgla w takim tempie jak obecnie.
- Unia Europejska jest drugim, po Indonezji, emitentem gazów cieplarnianych z osuszonych torfowisk.
- Zdegradowane torfowiska uwalniają rocznie około 2000 mt (megaton) CO2. Stanowi to około 4 proc. całkowitej globalnej emisji antropogenicznej tego gazu.
- Co rok na całym świecie niszczonych jest 500 000 ha torfowisk.
- Średnie emisje gazów cieplarnianych z odwodnionych torfowisk Polski wynoszą 33,9 megaton ekwiwalentu . CO2 rocznie.