Doceniamy ekologiczne jedzenie

Korzyści dla zdrowia i brak pestycydów to główne motywacje zakupu ekologicznej żywności. Również polscy klienci są świadomi wyższej zawartości składników odżywczych w jedzeniu bio. Coraz częściej motywuje ich też chęć ograniczenia ryzyka spożywania pozostałości środków ochrony roślin.

Rośnie świadomość konsumentów

Szybki rozwój rynku żywności ekologicznej to w dużej mierze zasługa wzrostu świadomości klientów. Przede wszystkim tych, którzy chcą mieć lepszy dostęp do produktów bio. Ważną motywacją wyboru takich produktów jest zdrowie, na które wskazuje 48 proc. respondentów zapytanych w badaniu What motivates consumers to buy organic foods?. Na drugim miejscu znajduje się brak pestycydów, który jest kluczowy dla 19 proc. respondentów. Jak wskazują eksperci Farmy Świętokrzyskiej, również polscy klienci są świadomi wyższej zawartości składników odżywczych w jedzeniu bio. Coraz częściej wybierając ekologiczne jedzenie kierują się chęcią ograniczenia ryzyka spożywania pozostałości środków ochrony roślin. 

– Każda uprawa i produkcja żywności podlega kontrolom i musi spełniać określone normy, jednak w przypadku rolnictwa ekologicznego są one szczególnie restrykcyjne. Wymaga ono zdecydowanie więcej zaangażowania rolników i przetwórców. Dodatkowo przestrzegania przepisów oraz regularnego przechodzenia ścisłych testów, które dotyczą zarówno produktów, jak i gleby. Dlatego takie uprawy potrzebują innego podejścia na różnych etapach produkcji. Na przykład w przypadku rolnictwa ekologicznego do odchwaszczania upraw wciąż stosuje się m.in. pracę ludzkich rąk. Aby uprawy były efektywne wykorzystuje się tradycyjny płodozmian. Jest to zaplanowane na wiele lat następstwo roślin po sobie na danym obszarze gleby, który zapewnia jej bioróżnorodność. Stosujemy także zasadę Alleopatii. W ciągu roku wykonujemy około tysiąca badań w akredytowanych laboratoriach – mówi Łukasz Gębka, prezes Farmy Świętokrzyskiej.

Brak pestycydów jest kluczowy

Głównym powodem zakupu żywności ekologicznej dla niemal połowy respondentów zapytanych w badaniu „What motivates consumers to buy organic foods?” jest zdrowie. Wskazało tak 48 proc. z nich. Brak pestycydów jest kluczowy dla prawie jednej piątej osób (19 proc.). Wysoko znajduje się również przyjazność takich upraw dla środowiska, którą jako główną motywację deklaruje 15 proc. zapytanych. Na świeżość produktów bio jako element najbardziej zachęcający do zakupu wskazało 9 proc. osób, a 5 proc. zadeklarowało, że są po prostu smaczniejsze. Chęć spróbowania czegoś nowego i moda motywuje po 2 proc. zapytanych. 

Ekologiczne jedzenie przynajmniej raz w tygodniu 

Wśród respondentów biorących udział w badaniu ponad połowę można uznać za stałych konsumentów żywności ekologicznej. Prawie 52 proc. z nich zadeklarowało, że kupuje żywność ekologiczną przynajmniej raz w tygodniu. Jedna czwarta (26 proc.) decyduje się na zakup takich produktów co najmniej raz na miesiąc. Niemal 22 proc. rzadziej niż raz w miesiącu.

– Im częstsze zakupy żywności ekologicznej, tym większa świadomość różnic, jakie dzielą ją od konwencjonalnych produktów. Widzimy, że znaczna część konsumentów wie, że takie produkty są po prostu zdrowsze, ale coraz więcej osób zdaje sobie sprawę na czym te korzyści dla zdrowia dokładnie polegają. Ich kluczową przewagą jest mniejsze narażenie na pozostałości środków ochrony roślin i świadomość tego aspektu z pewnością będzie rosła – mówi Łukasz Gębka.