Wiosna to – oprócz wzmożonej aktywności na powietrzu, pikników i ciepłych promieni słońca – także początek sezonu na nowalijki, świeże owoce i warzywa. Jak Polska długa i szeroka place zapełnią się rolnikami oferującymi swoje plony. Klienci szukają przede wszystkim świeżej, mniej „chemicznej” żywności. Takiej, która zanim trafi na stół nie leży w chłodniach, magazynach oraz nie przemierza kilkuset kilometrów w ciężarówkach. Strategia „Od pola do stołu” to próba wprowadzenia systemowych rozwiązań gwarantujących lepszą żywność na naszych stołach.
10 lat na poprawę jakości jedzenia
Te wszystkie oczekiwania konsumentów znalazły swoje odzwierciedlenie w przyjętej w ubiegłym roku, a znajdującej się nieco w cieniu tzw. Europejskiego Zielonego Ładu, strategii „Od pola do stołu”. Jest to pierwsza w historii Unii Europejskiej faktyczna próba zaprojektowania polityki żywnościowej, która oferuje rozwiązania i cele na każdym etapie łańcucha żywnościowego. Od produkcji, przez dystrybucję, po konsumpcję. A wszystko po to, by europejskie systemy żywnościowe były bardziej zrównoważone.
Strategia „Od pola do stołu” (F2F) to nowy, kompleksowy, 10-letni plan opublikowany przez Komisję Europejską. Na celu ma wprowadzenie sprawiedliwego, zdrowego i przyjaznego dla środowiska systemu żywnościowego w Europie. Każde państwo członkowskie UE będzie musiało postępować i wdrażać ją na szczeblu krajowym, korzystając z przeznaczonych do tego funduszy.
Żeby produkty były bardziej „eko”
Pierwszym i być może kluczowym elementem będzie zmniejszenie stosowania pestycydów chemicznych i związanych z nimi zagrożeń o 50 proc. do 2030 r. Ponadto, w procesie produkcji rolnej, należy ograniczyć do 2030 roku stosowanie nawozów o co najmniej 20 proc.
W przypadku zwierząt hodowlanych kluczowy zapis przewiduje do 2030 roku zmniejszenie o połowę sprzedaży środków przeciwdrobnoustrojowych. Takich, które przeznaczone są dla zwierząt utrzymywanych w warunkach fermowych oraz stosowanych w akwakulturze. Te działania mają doprowadzić do znacznej poprawy jakości mięsa. Dodatkowo, państwa członkowskie mają wspierać rozwój obszarów użytkowanych w ramach rolnictwa ekologicznego. Do 2030 r. powinny stanowić one 25 proc. powierzchni gruntów rolnych.
W efekcie prowadzonych działań powstanie bardziej przejrzysty system wytwarzania i dystrybucji żywności. Lepsze jakościowo produkty będą znacznie krócej podróżować na nasze stoły.
Jedzenie eko, a sam kupujący?
Wybierając się na bazarek pamiętajmy, że produktów kupowanych od rolnika nie musimy wkładać do plastikowych torebek. Korzystajmy z wielorazowych toreb – zarówno tych dużych na zakupy, jak i mniejszych na owoce i warzywa. Polecamy też dostępne już w coraz większej liczbie punktów materiałowe siatki, do których możemy włożyć jabłka, cebulę, ziemniaki. Dostępne są one zarówno w większości sklepów wielkopowierzchniowych, takich jak: Auchan, Lidl, Carrefour czy Kaufland, jak i w coraz większej liczbie mniejszych sklepów, takich jak np. Żabka.
Wszystkie materiały dotyczące Strategii znajdziecie na stronie Komisji Europejskieji