Elektryczne jednoślady napędzają ekologiczny zwrot w logistyce miejskiej

Elektryczne jednoślady
Elektryczne jednoślady

Według badań Uniwersytetu Westminster nawet połowa wszystkich realizowanych dotychczas przez pojazdy spalinowe miejskich dostaw w Europie mogłaby być wykonana przy pomocy elektrycznych rowerów cargo.

Eksperci z branży logistycznej wskazują, że e-rowery cargo pozwalają dostarczać paczki w centrach miast średnio o 60 proc. szybciej niż samochody dostawcze. Już dziś przyczyniają się tym samym do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla na etapie last mile aż o 90 proc. w porównaniu do sytuacji, w której wykorzystywane są pojazdy z silnikiem diesla. Współczesne rowery cargo zaprojektowane są tak, aby na ich pokład można było zabrać przesyłki o łącznej wadze nawet do 100 kilogramów.

Ekologia ostatniej mili

Suma benefitów związanych z wykorzystywaniem e-jednośladów w logistyce miejskiej przekłada się na coraz większe zainteresowanie takimi pojazdami przez firmy realizujące w praktyce założenia zrównoważonego rozwoju. Jednym z takich podmiotów jest Stuart. Obecnie około 60 proc. floty wykorzystywanej przez firmę w całej Europie jest przyjazne środowisku.

W Polsce firma testuje w sumie ponad 20 e-skuterów oraz e-rowerów cargo. Do końca roku ma zamiar wprowadzić ekologiczne jednoślady we wszystkich największych polskich miastach, w których oferuje swoje usługi.

– Rower elektryczny z przestrzenią ładunkową daje więcej możliwości w przypadku realizacji przesyłek o większych gabarytach, ale też pozwala kurierowi na przewóz większej liczby paczek za jednym razem. Zwiększa to efektywność dostaw, ze względu na brak konieczności powrotu do magazynu po dostarczeniu jednej przesyłki, a dla kurierów przekłada się przy tym na wyższe zarobki. Obecnie jednak dostępność e-rowerów cargo pozostaje ograniczona ze względu na wysoką cenę jednostkową takich pojazdów oraz brak rozwiniętej infrastruktury potrzebnej do ładowania baterii – wyjaśnia Agnieszka Majewska, dyrektor generalna w Stuart.

Elektryczne jednoślady: wygoda plus wydajność

E-rowery odpłatnie wypożyczane są współpracującym ze Stuart kurierom. Ci mogą jednak liczyć na dofinansowanie, które udzielane jest w postaci kodów rabatowych lub niższych cen najmu. Kurier może wynająć pojazd przez stronę internetową. Otrzymuje przy tym od firmy kod rabatowy w wysokości 50, 85 lub 100 złotych. Oznacza to, że Stuart dofinansowuje nawet 60 proc. tygodniowego kosztu najmu pojazdu. Kwota zależy od liczby zrealizowanych zamówień. Podobnie działa to w przypadku skuterów i aut elektrycznych. 

E-rowery cargo to wsparcie codziennej pracy dostawców. Prowadzenie tych pojazdów nie wymaga dużego wysiłku fizycznego i odciąża kurierów. Korzystanie z e-jednośladów to także niskie koszty eksploatacji. Naładowanie baterii do pełna to koszt około 70 groszy. Czyli pokonanie 100 kilometrów kosztuje mniej niż 2 złote.

Elektryczne jednoślady: zielony transport, zielone dostawy 

Zrównoważone dostawy to więcej niż bezemisyjne pojazdy. Stuart wykorzystuje sztuczną inteligencję do efektywnego wyznaczania tras dostaw, uwzględniając dostępność kurierów oraz typów pojazdów. To przekłada się nie tylko na aspekt ekologiczny, ale też skraca czas dostaw.

Dzięki zoptymalizowanemu działaniu, francuska sieć sklepów spożywczych Monoprix, dostarcza 100 proc. swoich dostaw w Paryżu i Tuluzie w czasie krótszym niż 1 godzina. Korzysta przy tym w pełni z przyjaznych dla środowiska środków transportu. Nespresso uruchomiło na terenie Francji i Wielkiej Brytanii ekologiczną usługę Fast&Green – oferując dostawy ze sklepu tego samego dnia. W 2020 roku we Francji, kurierzy Stuart za pomocą rowerów z przyczepką (K-Ryole), dostarczyli 40 ton żywieniowych koszyków zakupowych. Wyeliminowali tym samym duże pojazdy dostawcze z silnikami benzynowymi.