Puszcza Białowieska – sztuczna inteligencja będzie chronić bioróżnorodność

Puszcza Białowieska

Białowieski Park Narodowy, startup Rainforest Connection i Huawei wdrożyły system monitoringu akustycznego w Puszczy Białowieskiej. Pozwoli on zbadać wpływ zmian klimatu na lokalną bioróżnorodność. Projekt realizowany jest w ramach inicjatywy Huawei TECH4ALL.

Rozwiązanie zainstalowane na terenie Puszczy Białowieskiej, obszarze znajdującym się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, składa się z 70 urządzeń offline o nazwie AudioMoth Edge oraz 3 urządzeń Guardian. Tworzą one system czujników akustycznych rejestrujących odgłosy przyrody, w tym wokalizacje różnych gatunków. Zebrane dane są następnie przesyłane do platformy chmurowej w celu analizy przez sztuczną inteligencję. 

Inteligentny system ochrony przyrody

Urządzenia AudioMoth Edge to zaawansowane rejestratory dźwięku o pełnym spektrum. Wychwytują zarówno częstotliwości słyszalne, jak i ultradźwiękowe, które są automatycznie zapisywane na kartach SD w formie nieskompresowanej. Urządzenia Guardian, w pełni zasilane energią słoneczną, mają wbudowane mikro-odbiorniki i anteny do przesyłania danych audio do chmury za pośrednictwem sieci GSM. Pozwala to na monitorowanie aktywności dzikich zwierząt w czasie rzeczywistym. Połączone technologie tworzą inteligentny system, który umożliwia znacznie efektywniejszą ochronę unikalnych obszarów przyrodniczych, takich jak Puszcza Białowieska. 

Technologia na ratunek 

– W ramach projektu stworzonego wspólnie z Huawei zespół ekspertów – biologów eko-akustycznych z Rainforest Connection i specjalistów z Białowieskiego Parku Narodowego przez najbliższych kilkanaście miesięcy będzie opracowywał raport analizujący bioróżnorodność na tym terenie. Wyciągnięte wnioski i spostrzeżenia zostaną wykorzystane do zaprojektowania skutecznych i precyzyjnych działań ochronnych rzadkich gatunków, które występują na terenie puszczy. Jesteśmy dumni, że po realizacji projektów m.in. na Kostaryce, Filipinach, Grecji i Austrii ten innowacyjny program możemy realizować w Polsce, w okolicach Białowieży – mówi Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska.

Puszcza Białowieska to jeden z ostatnich w Europie lasów naturalnych. Zachował on w wielu miejscach cechy lasu pierwotnego.  Obszar 1500 km2 naturalnej zieleni, położony przy granicy z Białorusią, stanowi dom dla kilkunastu tysięcy gatunków zwierząt i roślin. Żyją tam m.in żubr europejskiego, rysia euroazjatyckiego czy też ponad tysiąc różnych gatunków roślin. To jeden z pierwszych parków narodowych na świecie. Od 1978 jest na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Od 2010 należy do spisu ostoi ptaków IBA (miejsca wyróżniające się z otoczenia tym, że występują tam ptaki szczególnie cenne).

– Puszcza Białowieska to niewątpliwie jedno za najistotniejszych centrów bioróżnorodności w Polsce, gdzie wyraźnie widoczne są niesamowite powiązania i relacje tworzące się pomiędzy różnymi gatunkami. Znamy już tysiące wielorakich gatunków występujących na tym terenie, ale nadal natrafiamy na zupełnie wyjątkowe lub endemiczne gatunki, o których nie mamy jeszcze wystarczających danych. Cieszy nas, że to właśnie w Białowieskim Parku po raz pierwszy w Polsce zostaną wykorzystane takie systemy Huawei, które pozwolą nam monitorować te, niezbadane jeszcze w pełni, zasoby dzikiej przyrody – komentuje Mateusz Szymura, przedstawiciel Białowieskiego Parku Narodowego.

Ochrona od Australii aż po Chile

Huawei globalnie podjął już wcześniej szereg współprac na rzecz przyrody w ramach ogólnoświatowej inicjatywy TECH4ALL. Dzięki temu w Austrii sztuczna inteligencja bada już wpływ zmian klimatycznych na różnorodność gatunków ptaków czy płazów w ekosystemie mokradeł nad Jeziorem Nezyderskim. Na Filipinach i w Malezji, na terenach Palawan i Sarawak, rozwiązania Nature Guardian pomagają chronić lasy deszczowe przed nielegalnym wyrębem. System wykrywa dźwięki pił łańcuchowych i ciężarówek. Następnie wysyła w czasie rzeczywistym powiadomienia do strażników za pomocą aplikacji na telefon. W Parku Narodowym Nahuelbuta w Chile system Nature Guardian dostarcza danych do monitorowania krytycznie zagrożonego lisa Darwina. Jego populację naukowcy szacują jest na mniej niż 1000 osobników.