Będzie kaucja za butelki. To bardzo dobra wiadomość. W Austrii czy Niemczech kupowanie napojów gazowanych, wody czy piwa w butelkach zwrotnych jest standardem. Pokolenie 40-latków i starszych doskonale pamięta Mazowszankę, Ptysia czy mleko ze srebrnym lub złotym kapslem. Wszystko było w butelkach zwrotnych i „za kaucją”.
Wiceminister składa jasną deklarację
– Będziemy mieli system kaucyjny w Polsce. Jestem jego entuzjastą. Badania pokazują, że bardzo duże grono Polaków również – zapowiedział w programie Newsroom WP Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska.
– Pytanie jeszcze, w jakiej formule. Lepiej, żeby stworzyli to przedsiębiorcy, ale to będzie oczywiście poddane pod dyskusję. Oczywiście nie sztuką jest taki system, który spowoduje, że mały przedsiębiorca będzie miał gorszy punkt startu w porównaniu z dużą korporacją. Z przedsiębiorcami już się konsultowaliśmy, mamy zebrane założenia i czekamy na to, aż będę mógł tę propozycję przedstawić – powiedział Ozdoba.
Na razie nie wiadomo, w jakiej wysokości będzie kaucja za butelki. Wiceminister Ozdoba podczas rozmowy w programie Newsroom WP podkreślił jednak, że aby zwrócić opakowanie i dostać za nie pieniądze, nie będzie potrzeba paragonu. To jest rozwiązanie, na którym bardzo mu zależy, gdyż jak podkreślił, wówczas wprowadzanie kaucji ma sens.
Przyjazne środowisku opakowanie
Butelka zwrotna to najbardziej przyjazne środowisku opakowanie. Może krążyć w obiegu nawet 25 razy. Gdy tylko jest zwrócona do sklepu, otrzymuje nowe życie, które może trwać ponad 5 lat. Ma to realny wpływ na ograniczenie ilości odpadów oraz emisji CO2 do atmosfery.
Systemy kaucyjne z powodzeniem funkcjonują w innych krajach europejskich. U nas niektóre firmy także wprowadziły już opakowania zwrotne. Dobrym przykładem jest tutaj Grupa Żywiec i akcja „wielkazwrotkaŻ”. Więcej o akcji i kaucja za butelki po piwie pisaliśmy TUTAJ.
Podany wyżej przykład to inicjatywa oddolna. Zdecydowanie jednak dla środowiska lepszy sens ma odgórne narzucanie pewnych działań i konieczność wdrożenia ich wdrażania wszystkich – zarówno producentów, handlowców, jak i samych konsumentów.