Magazynowanie CO2 sposobem na neutralność klimatyczną

Magazynowanie CO2
Magazynowanie CO2

Odchodzenie od paliw kopalnych może być trudniejsze niż zakładano – wynika z dotychczasowych doświadczeń transformacji ekologicznej. Dlatego wiele firm stara się zrekompensować swój szkodliwy wpływ na środowisko. M.in. poprzez offset klimatyczny. W innym kierunku zdecydował się pójść rząd Norwegii. Sięgnął po rozwiązania takie, jak wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla. Pierwsze projekty tego typu działają już na norweskim szelfie kontynentalnym.

Projekt Northern Lights to inicjatywa norweskiego rządu. Jej celem jest redukcja śladu węglowego i przybliżenie kraju do osiągnięcia globalnych celów klimatycznych. Dwutlenek węgla emitowany przez okoliczne zakłady przemysłowe jest wychwytywany i transportowany statkami do nabrzeżnego terminala. Następnie zatłacza się go do zbiorników geologicznych, które znajdują się na głębokości 1000-2000 metrów poniżej dna morskiego.

Wychwytywanie i składowanie CO2 może stanowić istotny krok w kierunku zeroemisyjnej przyszłości. Projekt Northern Lights jest jednym z pierwszych na świecie przedsięwzięć tego typu. Zadaniem ekspertów z Multiconsult było m.in. wytypowanie optymalnej lokalizacji dla terminala przeładunkowego oraz zaprojektowanie elementów niezbędnej infrastruktury technicznej – mówi Jarosław Wielopolski, prezes zarządu Multiconsult Polska, polskiego oddziału norweskiej firmy inżynieryjnej specjalizującej się m.in. w rozwiązaniach z zakresu transformacji energetycznej.

Magazynowanie CO2: zbiorniki geologiczne pod dnem morza

Norweska inicjatywa obejmuje cały proces – od wychwytywania dwutlenku węgla w trzech zakładach przemysłowych, przez transport morski, aż po zatłaczanie gazu rurociągiem do zbiorników geologicznych pod morskim dnem. W całym projekcie zadbano również o to, aby nie generować dodatkowych gazów cieplarnianych. Stąd na przykład statki transportujące wychwycony CO2 wykorzystują do napędu dodatkowe akumulatory, umożliwiające manewrowanie przez ok. 45 minut wyłącznie przy użyciu energii elektrycznej.

Wypracowane w Norwegii rozwiązania pokazują, że wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla może w przyszłości przyczynić się do powstania nowych gałęzi gospodarki. To już nie tylko technologie dotyczące CO2, ale też np. transport skroplonego gazu tankowcami. Również polskie firmy przyglądają się możliwościom w tym zakresie. Inwestycje w koncepcje wychwytywania i składowania gazu są coraz bardziej opłacalne, wraz ze wzrostem kosztów uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Przy Ministerstwie Klimatu od 2021 r. działa specjalny zespół ds. rozwoju technologii wychwytu, składowania i wykorzystania CO2. Opcje zastosowania podobnych rozwiązań analizuje co najmniej kilka spośród największych polskich przedsiębiorstw.

Projekt Northern Lights uruchomił rząd norweski w 2017 r. Jego zadaniem jest wsparcie realizacji europejskich celów dotyczących ograniczenia emisji poprzez magazynowanie CO2. Przedsięwzięcie w założeniu ma stymulować rozwój procesów wychwytywania i składowania dwutlenku węgla, by umożliwić osiągnięcie tych celów przy zachowaniu najniższych kosztów.
Liderem projektu jest państwowa spółka Gassnova, a w jego realizację zaangażowanych jest szereg firm, nie tylko norweskich. W tym m.in. Equinor (dawniej Statoil), Shell, Total i Multiconsult.