Rozwijająca farmy wiatrowe i fotowoltaiczne Neo Energy Group. (NEO) oraz należący do portugalskiej grupy Greenvolt polski deweloper V-ridium Power Group.(VPG) kupują Krajowy System Magazynów Energii sp. z o.o. (KSME). Jest to spółka z portfela inwestycyjnego funduszu Aligo Venture Capital. Dzięki transakcji, NEO i VPG przejmie m.in. 15 lokalizacji przeznaczonych pod budowę magazynów energii na łączną szacowaną moc 5,56 GWMagazynowanie energii zyska na znaczeniu.
Spółka KSME zajmuje się systemami zarządzania energią. Takimi, które wykorzystują zasobniki energii zapewniające lepsze wykorzystanie istniejącego potencjału elektrowni konwencjonalnych i źródeł OZE.
Transformacja systemów energetycznych i konieczność dostosowania ich do coraz większego udziału OZE wymaga inwestycji w magazyny energii. Dzieje się to na całym świecie. Jak przewiduje agencja Mordorintelligence, rynek magazynowania energii wzrośnie w tempie CAGR na poziomie około 24,38 proc. w latach 2020 – 2025.
– Głównymi czynnikami napędzającymi rynek magazynowania energii będzie rozwijający się sektor energii odnawialnej. Dodatkowo, wspierające go polityki rządowe i poprawa ekonomiki magazynowania energii – komentuje Michał Klesyk, Wiceprezes Zarządu Neo Energy Group.
Magazyny energii – rynek w początkowej fazie rozwoju
Globalnym liderem na powstającym właśnie rynku jest amerykańska Tesla, która w pierwszym kwartale 2021 roku sprzedała magazyny energii o mocy 445 MW. Jest to wynik o 71 proc. lepszy w porównaniu do sprzedaży z analogicznego kwartału 2020 roku.
KSME jeszcze w 2019 roku zgłosił do certyfikacji ogólnej Polskich Sieci Energetycznych zasobniki energii w piętnastu lokalizacjach na łączną moc 5,56 GW. W planach firmy jest postawienie w Siedlcach lub Koninie największego kompleksu magazynów energii. Jednocześnie centrum badań nad technologiami tego obszaru.
– Nasze przedsięwzięcia realizujemy w oparciu o kontenerowe magazyny energii, które można łączyć w moduły o mocy zainstalowanej 1 MW i minimalnej pojemności 4 MWh – wyjaśnia Prezes KSME, Krzysztof Krukowski. – Z jednej strony stabilizują one pracę Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Z drugiej zaś zwiększają możliwości przyłączania doń kolejnych OZE.