Jednym ze skutków implementacji dyrektywy plastikowej tzw. SUP, mającej ograniczyć zużycie jednorazowego plastiku będzie wprowadzenie opłaty produktowej za jednorazowe kubki na napoje i pojemniki na żywność. Zadziała to podobnie, jak w przypadku plastikowych reklamówek. Opłata weszła w życie 1 stycznia 2024.
W przypadku opakowania na jedzenie na wynos taka opłata nie jest niczym nowym. Co więcej, stawki proponowane w rozporządzeniu Ministerstwa Klimatu i Środowiska w wysokości 0,25 zł są niższe niż obecnie stosowane przez restauracje. Zazwyczaj jest to 1 zł. Jednak obejmą one zupełne nowe grupy produktów. Przede wszystkim chodzi o dania gotowe do spożycia oferowane przez sieci handlowe, ale także kanapki, sałatki czy np. humusy. Z projektu wynika, że opłata obejmie „pojemniki, takie jak pudełka, z pokrywką lub bez, stosowane w celu umieszczania w nich żywności, która jest: przeznaczona do bezpośredniego spożycia, na miejscu lub na wynos, zazwyczaj spożywana bezpośrednio z pojemnika oraz gotowa do spożycia bez dalszej obróbki, takiej jak przyrządzanie, gotowanie czy podgrzewanie, w tym pojemników na żywność typu fast food lub na inne posiłki gotowe do bezpośredniego spożycia, z wyjątkiem pojemników na napoje, talerzy oraz paczek i owijek zawierających żywność”.
Opłata produktowa: zapłacą kawosze, zapłacą piwosze
Całkowitą nowością będzie opłata doliczana do ceny napoju w opakowaniu z plastiku (lub zawierającego plastik). I to zarówno tych chłodzących, jak i gorących. Miłośnicy kawy, herbaty, zimnych napojów czy piwa zapłacą 20 groszy za każdy opróżniony kubek. W przypadku punktów prowadzących regularną sprzedaż napojów doliczanie takiej opłaty nie będzie stanowiło problemu. Jednak nie wiadomo jak rozliczać np. darmowe kubki rozdawane w przychodniach lekarskich. Czy też te stanowiące wyposażenie pokoi hotelowych. Nie wiadomo też, czy opłata dotyczyć będzie np. kubeczków stosowanych przy degustacjach i promocjach.
Opłata produktowa: zapłacimy w barze, sklepie i maszynie
Dokument MKiŚ precyzuje przedsiębiorców zobowiązanych do pobierania tego typu opłat. Z treści rozporządzenia wynika, że opłatę pobierać mają: „przedsiębiorcy prowadzący jednostki handlu detalicznego, jednostki handlu hurtowego lub jednostki gastronomiczne, którzy wydają użytkownikom końcowym produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, będące opakowaniami lub napoje lub żywność pakowane przez tego przedsiębiorcę w te opakowania. Opłatę pobiorą również przedsiębiorcy sprzedający towary za pomocą urządzenia vendingowego (w tym umieszczonego także w miejscach innych niż ww. jednostki handlu) napoje lub żywność”.
Dla konsumenta oznacza to jedno – wzrost cen. Opłaty pewnie będzie można uniknąć korzystając z własnego kubka czy talerzyka.