Wody Polskie rozpoczęły kontrole kilkudziesięciu podmiotów, które posiadały, a obecnie nie mają aktualnych pozwoleń wodno-prawnych na wyloty do rzek. Celem tych działań jest nakłonienie właścicieli do legalizacji urządzeń – wówczas jest możliwość sprawdzenia, w jakiej ilości i jakie substancje dostają się do rzek. Wody Polskie zidentyfikowały do tej pory ponad 20 tys. wylotów do rzek. Z tego ok. 7 tys. nie posiada aktualnych pozwoleń wodno-prawnych lub ich właściciel nie jest znany.
Przez rok na terenie całej Polski trwałą weryfikacja terenowa wylotów do rzek i analiza dokumentacji.
Ściślejsza współpraca pomiędzy jednostkami Wód Polskich, Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska ma zwiększyć skuteczność działań tych instytucji. Celem jest poprawa jakości wód w Polsce, a legalizacja urządzeń umożliwi skuteczniejszą kontrolę.
– Podjęta współpraca ma również na celu wzmocnienie bezpośrednich kontaktów, wzajemne informowanie się o podejmowanych działaniach oraz zidentyfikowanych nielegalnych wylotach zanieczyszczających wody. Współpraca będzie dotyczyła także wspólnego inicjowania zmian legislacyjnych, które mają zwiększyć skuteczność ochrony wód przed zanieczyszczeniami – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Długofalowym celem działań Wód Polskich jest usystematyzowanie informacji o urządzeniach, zmobilizowanie właścicieli do ich legalizacji, monitoring oraz ograniczenie nielegalnych zrzutów. Wszystko to ma wpłynąć na poprawę jakości wód oraz sukcesywne zwiększanie liczby podmiotów i użytkowników posiadających pozwolenia wodno-prawne. Są one podstawą do kontroli przez WIOŚ tych podmiotów, w trakcie obowiązywania pozwoleń.
– Jesteśmy w trakcie procesu. Resort planuje wprowadzenie od 2022 r. kontroli ciągłych. Będziemy nadal informować opinię publiczną o działaniach w tej sprawie – zaznaczyła minister Moskwa.
Zdaniem wiceministra infrastruktury Marka Gróbarczyka, nielegalne zrzuty nieczystości najczęściej odbywają się pod osłoną nocy. Przypadki wypływu niezidentyfikowanych substancji do rzek i potoków, zgłaszane są sporadycznie.
– Konieczne jest usystematyzowanie informacji i zmobilizowanie właścicieli do legalizacji urządzeń, we współpracy z samorządami i innymi służbami. Tym samym sukcesywne zmniejszanie liczby nielegalnych urządzeń wodnych w skarpach rzek oraz podniesienie skuteczności monitoringu i kontroli już istniejących – podkreślił.
Czyste rzeki: tylko 10 proc. rzek w stanie dobrym
Wg danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska tylko 10 proc. rzek w Polsce ma stan/potencjał ekologiczny dobry albo bardzo dobry. 60 proc. ma umiarkowany, a 30 proc. słaby lub zły. W przypadku Wisły, w sezonie 2021 sanepid nie dopuścił do użytkowania żadnego kąpieliska. Przyczynami zanieczyszczenia polskich rzek są m.in. skażenia biogenami rolniczymi. Dodatkoo rzeki zanieczyszczają ścieki przemysłowe i bytowe oraz odpady (w tym substancje ropopochodne i plastik).
– Działania PGW WP mają nakłonić właścicieli do aktualizacji posiadanej dokumentacji. Prowadzimy kontrole podmiotów w całym kraju. Każda ze spraw analizujemy indywidualnie – powiedział prezes Wód Polskich.
Dodał, że Wody Polskie będą informować inspektoraty ochrony środowiska o podjętych działaniach. W sytuacjach wymagających interwencji będą także zawiadamiać policję. O kontrolach informowane są też samorządy na danym terenie.