ReFlex – folie po chipsach w ponownym użyciu

ReFlex
ReFlex

Rusza pierwszy w Polsce projekt mający na celu zwiększenie zbiórki i recyklingu odpadów po elastycznych opakowaniach wielomateriałowych oraz z tworzyw sztucznych. Istotą przedsięwzięcia jest zwiększenie masy odpadów po opakowaniach elastycznych, takich jak folie po chipsach czy płatkach śniadaniowych, wysortowywanych przez instalacje komunalne. 

Finansowany przez Nestle oraz Pepsico projekt „ReFlex” pozwoli na zwiększenie poziomów recyklingu tych odpadów w naszym kraju. A to przyczyni się do dalszego rozwoju gospodarki obiegu zamkniętego. Tym samym ochrony planety przed zmianami klimatycznymi.

Niski poziom recyklingu folii miękkich

Rocznie Polacy zużywają ok. 650 tysięcy ton plastikowych opakowań. Około 5 proc. tej masy stanowią elastyczne opakowania z tworzyw sztucznych oraz wielomateriałowe opakowania z przewagą tworzyw sztucznych. Są to np. folie po chipsach i innych przekąskach, opakowania po płatkach śniadaniowych, cukierkach, przyprawach czy daniach instant. Do recyklingu przekazywanych jest wciąż za mało tego rodzaju opakowań. Głównie ze względu na ich niewielki rozmiar, który utrudnia wydzielenie takichodpadów podczas sortownia w instalacjach komunalnych. Tymczasem wykorzystywane do produkcji opakowań tworzywa sztuczne w pełni nadają się do przetworzenia. Odpowiednio zebrane i wysortowane mogą otrzymać drugie życie, by znaleźć zastosowanie w przemyśle budowlanym, transportowym.czy meblarskim w postaci np. płyt izolacyjnych, mat wygłuszeniowych czy elementów konstrukcyjnych mebli. 

Modelowy przykład działań w ramach ROP

Istotą przedsięwzięcia jest zwiększenie masy odpadów po opakowaniach elastycznych, wysortowywanych przez instalacje komunalne. Dzięki środkom finansowym Nestlé i PepsiCo, z jednej strony mieszkańcy będą edukowani o konieczności dokładniejszej segregacji odpadów w domach tak, aby odpady po opakowaniach elastycznych nie trafiały do odpadów zmieszanych. Z drugiej zaś – instalacje będą mogły wysortowywać więcej takich odpadów  z przysłowiowego żółtego pojemnika dla zakładów recyklingu.

Techniczną realizację projektu, tj. współpracę z podmiotami odbierającymi odpady od mieszkańców, instalacjami komunalnymi i zakładami recyklingu, partnerzy projektu powierzyli firmie Eco Solutions. 

– Projekt ReFlex jest przedsięwzięciem innowacyjnym na skalę całej UE. Pozyskujemy odpady opakowaniowe, które ze względu na ich niewielki rozmiar i wagę dotychczas postrzegane były negatywnie i nie trafiały tam, gdzie powinny, czyli do recyklingu. Postanowiliśmy to zmienić! – podkreślił Tadeusz Pokrywka, Eco Solutions.

Koordynatorem całego przedsięwzięcia jest Związek Pracodawców Przemysłu Opakowań 
i Produktów w Opakowaniach EKO-PAK.

– W ramach pilotażu przeprowadziliśmy wspólnie z Eco Solutions testy możliwości recyklingu 
i zastosowania surowca wtórnego z tych opakowań. Analizowaliśmy też ich czystość i właściwości fizyko-chemiczne. Efekty tych działań doprowadziły nas do satysfakcjonujących rezultatów. Wszystko zostało więc przygotowane do uruchomienia dziś projektu na skalę przemysłową –
 dodała Magdalena Dziczek, dyrektor biura Związku Pracodawców EKO-PAK.

Zarówno Nestlé, jak i PepsiCo od wielu lat prowadzą działania na rzecz ograniczenia wpływu opakowań, w tym plastikowych, na środowisko. Obie firmy intensywnie pracują nad zbudowaniem przyszłości bez odpadów i stworzenia świata, w którym plastik nigdy nie stanie się odpadem. Partnerzy są członkami międzynarodowych projektów i koalicji, których celem jest wdrożenie rozwiązań gospodarki obiegu zamkniętego. Konsekwencją tych działań będzie ograniczenie emisji i zatrzymanie zmian klimatu.

W kierunku bioplastiku

Kolejnym krokiem poprawiającym jakość gospodarki odpadami może być zastąpienie plastiku materiałami biodegradowalnymi. Tego typu rozwiązanie stosuje m.in Nestle w linii produktowej NAN-2.

– To pierwsza globalna marka żywnościowa, która wykorzystuje wieczka i miarki wykonane z bioplastiku otrzymanego na bazie odnawialnych surowców roślinnych. Średnia zawartość bioplastiku wytwarzanego z trzciny cukrowej w opakowaniu to 66 proc. (w przypadku miarek – aż 95 proc.). Potwierdza to certyfikat niezależnej instytucji – TUV Austria. Co ważne, tak otrzymywany bioplastik ma tak samo dobre właściwości ochronne jak plastik otrzymywany tradycyjnymi metodami oraz w tym samym stopniu nadaje się do recyklingu. To rozwiązanie pozwala zatroszczyć się o dobro planety, gwarantując jednocześnie niezmienną, wysoką jakość i bezpieczeństwo produktu – opowiada naszemu portalowi Tomasz Korytkowski, Integration and Sustainability Manager w Nestlé.