System kaucyjny, który wystartuje w Polsce 1 stycznia 2025 będzie oparty zarówno na zbiórce manualnej jak i tzw. recyklomatach. Nie oznacza to jednak, że nie będzie on nacechowany innowacjami. Wprost przeciwnie, zarówno rozwiązania kierowane do uczestników systemu, konsumentów czy gmin (głównie w zakresie sprawozdawczości) będą oparte na zaawansowanych rozwiązaniach cyfrowych.
Chociaż na przestrzeni lat wygląd urządzeń przyjmujących opakowania zwrotne uległ tylko niewielkim zmianom, to ich wewnętrzny mechanizm przeszedł technologiczną rewolucję. Zamiast wydawania gotówki czy paragonów może być zintegrowany – bezpośrednio lub przez aplikacje mobilne – z systemami płatniczymi. Moduły rozliczeniowe i sprawozdawcze dla producentów czy gmin przekazywać będą dane niemal w czasie rzeczywistym. Współczesne systemy oparte na zbiórce sklepowej oferują wszystkie funkcjonalności, które dostępne są dla – testowanych w niektórych regionach – systemów cyfrowych (dDRS). Jednak kluczową sprawą w przypadku polskiego systemu – ze względu na przyjęte rozwiązania ustawowe – będzie wypracowanie wspólnych standardów przez jego operatorów.
– W Polsce będziemy mieli wielu operatorów, ale system będzie jeden. Kluczowe w tym kontekście będzie takie zbudowanie relacji między poszczególnymi interesariuszami systemu, aby oddawanie opakowań było najwygodniejsze i najprostsze dla konsumenta – uważa Konrad Robak, managing director z Tomra Collection, i dodaje: – Jednak należy pamiętać o potrzebach różnych stron mających wpływ na tworzenie systemu. W tym przypadku sklepów, które będą kluczowe w zbiórce opakowań od klienta i rozliczeń z operatorami. Takie czynniki, jak chociażby sposób wypłaty kaucji, powinny obejmować możliwości sklepu. My, jako dostawca technologii, zapewniamy elastyczność oferując bezpieczne i najnowocześniejsze rozwiązania, we wszystkich znanych konfiguracjach, w tym możliwość rozliczenia poprzez spersonalizowane aplikacje, payout czy płatności zbliżeniowe w technologii NFC, takiej, która nie wymaga wydruku voucherów i ujawniania danych przez konsumenta.
Porozumienie operatorów systemu kaucyjnego: przykład z rynku ubezpieczeń
Właśnie standaryzacja zbiorki jest kluczowym elementem jeżeli chodzi o funkcjonalność systemu. Przyjęty w Polsce model, w którym dopuszczona jest wielość operatorów systemu wymaga podmiotu lub organizacji ustalającej kluczowe zasady niezbędne dla sprawnego funkcjonowania. Takimi są np. wygląd etykiety, standardy zabezpieczeń czy centralna baza danych produktów objętych zbiórką. Jedynym krajem, który zdecydował się na podobny do Polski model są Niemcy. Tam jednak relacje między operatorami reguluje organizacja skupiająca wszystkich orpertorów, która dba o tego typu standardy. Powstanie takiego podmiotu zapowiadała wiceministra Klimatu i Środowiska Anita Sowińska, jednak w projekcie nowelizacji ustawy nie pojawiły się takie zapisy.
Potrzebę wprowadzenia do ustawy zapisu dotyczącego obowiązku współpracy pomiędzy firmami będącymi operatorami zauważa zarówno strona społeczna, jak i producenci napojów. W tym też kierunku idą zgłoszone przez te strony poprawki do ustawy. Tego typu zapisy są stosowane np. w branży ubezpieczeniowej, w której istnieje obowiązek uczestnictwa w samorządzie gospodarczym. Jako strona społeczna pracujemy nad wprowadzeniem do ustawy takiego rozwiązania.
Oznakowanie opakowań kluczowe dla funkcjonowania zbiórki
Jedną z kluczowych kwestii, na którą muszą zdecydować się uczestnicy projektu kaucyjnego będzie oznaczanie poszczególnych opakowań, oraz stworzenie centralnej bazy danych, tak aby konsument nie musiał się zastanawiać w którym sklepie czy automacie może zwrócić dane opakowanie. To właśnie właściwe oznakowanie umożliwiające identyfikację jest kluczem do bezpieczeństwa systemu.
Stworzenie skutecznego rozwiązania w tym zakresie wymaga ścisłej współpracy pomiędzy wprowadzającymi (producentami), detalistami i wszystkimi operatorami systemu. A na ustandaryzowanie oznaczeń i stworzenie wspólnej bazy danych jest naprawdę mało czasu. W pierwszym okresie zbiórki rozliczenia opierać się będą raczej na najprostszym systemie, czyli kodach kreskowych.
– Właściwe oznakowanie opakowania ma dwa kluczowe znaczenia. Po pierwsze powinno nieść klarowną informację dla konsumenta, że dane opakowanie można oddać w systemie kaucyjnym. Ale drugą rolą oznakowania, i to najważniejszą z punktu widzenia bezpieczeństwa całego systemu zbiórki, jest taka identyfikacja opakowania, aby umożliwiała bezproblemowe i transparentne rozliczenie między poszczególnymi interesariuszami systemu. Stworzenie skutecznego rozwiązania w tym zakresie wymaga ścisłej współpracy pomiędzy wprowadzającymi (producentami), detalistami i wszystkimi operatorami systemu – twierdzi Andrzej Grzymała, wiceprezes i dyrektor zarządzający RLG w Polsce. – Na ustandaryzowanie oznaczeń i stworzenie wspólnej bazy danych mamy naprawdę mało czasu. W pierwszym okresie zbiórki rozliczenia opierać się będą raczej na najprostszym systemie, czyli kodach kreskowych – dodaje Grzymała
Porozumienie operatorów systemu kaucyjnego: ważne dane dla gmin
Porozumienie pomiędzy operatorami jest też istotne z punktu widzenia sprawozdawczości. Dobrze zaplanowany system może też być dobrym narzędziem pomagającym gminom na osiągnięcie poziomów recyklingu.
– Zgodnie z zapisami ustawy zebrane przez system kaucyjny opakowania będą doliczane do gminnych poziomów przygotowania odpadów do recyklingu. Poszczególne gminy dane dotyczące zebranych butelek czy puszek będą uzyskiwać znacznie wcześniej niż dane pochodzące z instalacji recyklingowych. Dzięki temu znacznie wcześniej będą mogły one podejmować działania mające na celu osiągnięcie wymaganych poziomów – zauważa Konrad Nowakowski, prezes Polskiej Izby Odzysku Opakowań i Recyklingu.
30 maja upłynął termin składania poprawek w konsultacjach społecznych. W ciągu najbliższych tygodni powinniśmy poznać stanowisko MKiŚ w stosunku do zgłoszonych poprawek. Na proces legislacyjny pozostanie więc naprawdę mało czasu.