Auta elektryczne w swojej flocie posiada obecnie 12 proc. średnich i dużych firm, a 22 proc. ankietowanych przedsiębiorstw ma już określone cele i planuje wejść w elektromobilność. Tak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Carsmile przez ICAN Institute. Kolejnych 38 proc. badanych wskazało, że analizuje tę kwestię. Natomiast firm, które nie mają obecnie żadnych planów elektryfikacji swojej floty jest 28 proc.
– Podejście firm do elektromobilności się zmienia. W zdecydowanej mniejszości są dziś podmioty, które myśląc o autach dla swoich pracowników i współpracowników, mówią jeszcze stanowcze NIE elektromobilności. Widać jednak, że rynek jest spolaryzowany w tej kwestii, podobnie, jak całe społeczeństwo. Część korporacji bardzo odważnie elektryfikuje swoją flotę, decydując się na zakup pojazdów zeroemisyjnych nie tylko dla menedżerów, ale przykładowo też dla handlowców pracujących w terenie. Inne stawiają dopiero pierwsze kroki w elektromobilności i jest tam wiele obaw związanych z elektrykami wśród kadry zarządzającej oraz pracowników – powiedział szef platformy Carsmile Benefit Krzysztof Radke, cytowany w komunikacie.
Jak podkreślił Radke, część korporacji wkracza w elektromobilność z inicjatywy pracowników, a część jest do tego niejako zmuszonych, realizując strategie ESG narzucone przez zagraniczne centrale. Elektryki pojawiają się w firmach nie tylko jako auta typowo służbowe. Przedsiębiorstwa traktują je też jako atrakcyjny benefit dla pracowników i współpracowników, który buduje ich lojalność względem firmy.
Z kolei wśród barier dla rozwoju elektromobilności pracownicy firm wskazali na pierwszy miejscu słabą infrastrukturę do ładowania (36 proc.). Kolejne bariery to ograniczony zasięg pojazdu (25 proc.) oraz brak wiedzy na temat aut elektrycznych (14 proc.).
Badaniem sondażowym objęto 300 firm, z których połowa zatrudniała co najmniej 50, a druga połowa – co najmniej 250 pracowników. Badanie przeprowadzono w kwietniu 2023 r.