Termomodernizacja – mniej węgla i gazu – większy komfort

Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiada kolejne wsparcie dla energooszczędnego budownictwa. Ten proces przyspieszą też podwyżki cen energii i decyzje polityczne o odchodzeniu od paliw kopalnych.

– W Krajowym Planie Odbudowy chcemy promować budowę mieszkań komunalnych, społecznych i socjalnych o podwyższonym standardzie energetycznym – zapowiada wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński. 

To kolejne rządowe wsparcie dla energooszczędnego budownictwa po m.in. programie Czyste Powietrze czy uldze termomodernizacyjnej. Zgodnie z przyjętą niedawno przez rząd strategią do 2050 roku termorenowację powinno przejść 7,5 mln budynków w Polsce. Na przyspieszenie tego procesu wpłyną nie tylko programy dofinansowania, lecz również wzrost cen energii oraz popierana przez polskie społeczeństwo konieczność odchodzenia od paliw kopalnych, które dziś w dużej mierze importujemy z Rosji.

Dalszy wzrost cen nieunikniony

Według danych, które podał GUS, ceny energii w marcu tego roku wzrosły o 24,3 proc. r/r. Wysokie ceny energii i gazu są od wielu miesięcy jedną z głównych bolączek polskich gospodarstw domowych. Problem pogłębiła rosyjska napaść na Ukrainę. Obawy o ciągłość dostaw surowców z Rosji do Europy oraz strach przez skutkami sankcji nakładanych przez Zachód spowodowały gwałtowny wzrost cen nośników energii na początku wojny. Teraz, gdy Gazprom wstrzymał dostawy gazu do Polski, spodziewany jest dalszy wzrost cen tego surowca.

– Wysokie ceny energii powodują zmianę sposobu myślenia. Chcemy jak najmniej wydawać na energię, więc myślimy o tym, żeby zużywać jak najmniej energii elektrycznej i gazu. To skłania do zakupu instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła. To skłania też do renowacji budynków. To są pozytywne efekty obecnej sytuacji, która w gruncie rzeczy jest przecież dramatyczna. Jej efekty dla ekologii mogą okazać się pozytywne – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Uściński.

W ocenie analityków trwająca w Ukrainie wojna będzie się w coraz większym stopniu odbijać na rachunkach. Do tego przyczynią się też plany rezygnacji z rosyjskich surowców. Rząd pod koniec marca  przedstawił plan zakładający, że Polska jeszcze w maju ma zrezygnować z zakupów rosyjskiego węgla. Natomiast w kolejnych miesiącach – najpóźniej do końca tego roku – przestanie kupować też ropę.

Termomodernizacja – pilnie potrzebna

– W Polsce mamy kilka milionów budynków, które mają niską efektywność energetyczną i muszą zostać poddane gruntownej termorenowacji – mówi Jacek Siwiński, prezes Velux Polska. – Spośród około 14 mln istniejących w Polsce budynków aż 2/3 zostało wybudowanych ponad 40 lat temu. Przed powstaniem pierwszych polskich i europejskich regulacji w zakresie efektywności energetycznej. Ale nawet te wybudowane 20–30 lat później nie spełniają już dzisiejszych standardów w tym obszarze.

Jak wynika z rządowej strategii, w Polsce 42 proc. budynków mieszkalnych powstało przed 1971 rokiem, ale do roku 2012 przeprowadzono termomodernizację tylko w połowie z nich. Ten proces ma jednak znacznie przyspieszyć. Zgodnie z DSRB w latach 2020–2030 zaplanowano w Polsce termomodernizację 236 tys. budynków rocznie, w kolejnej dekadzie – 271 tys. budynków, natomiast w latach 2040–2050 modernizowanych ma być 244 tys. budynków rocznie.

Z Długoterminowej Strategii Renowacji Budynków wynika, że kompleksowa termomodernizacja polskiej tkanki budowlanej – która w tej chwili charakteryzuje się niską efektywnością energetyczną i wysokim zapotrzebowaniem na energię – będzie mieć przełożenie nie tylko na gospodarkę czy zmniejszenie skali ubóstwa energetycznego. Przede wszystkim – na poprawę jakości powietrza.

Budynki odpowiadają za 40 proc. emisji gazów cieplarnianych w gospodarce. To jest największy segment pod względem emisji – większy niż przemysł i transport. Dlatego poddanie budynków gruntownej termorenowacji ma szansę znacznie zredukować całą emisję naszej gospodarki. I chodzi tu nie tylko o emisję CO2. Także o pyły zawieszone, czyli tzw. smog – mówi prezes VELUX Polska.