Elektrociepłownia Żerań, Siekierki i Pruszków oraz Ciepłownie Wola i Kawęczyn – to aktywa ciepłownicze Grupy Orlen w aglomeracji warszawskiej, które już w 2035 r. odejdą całkowicie od spalania węgla. Podstawą dekarbonizacji tych aktywów staną się ciepło generowane z gazu i energii odnawialnej, odzyskiwanie ciepła odpadowego ze ścieków, spalin i systemów chłodzących oraz akumulatory ciepła. Efektem wdrożenia planu będzie spadek emisji CO2 o prawie 3 mln ton. A to oznacza redukcję o 55 proc. w porównaniu do roku 2019.
Moc cieplna zainstalowana w warszawskich aktywach ciepłowniczych Orlenu opiera się obecnie w 61,5 proc. na węglu, 22,5 proc. gazie i 16 proc. innych technologiach (olej lekki i biomasa). W perspektywie 2035 roku węgiel zostanie całkowicie wyeliminowany z produkcji energii. Miks paliwowy będzie oparty w około 67 proc. na gazie, a blisko 25 proc. zapewni energia odnawialna i nowe technologie wykorzystujące potencjał ciepła odpadowego. Miks dopełni lekki olej, który po 2035 roku będzie stopniowo zastępowany bio-olejem oraz innymi paliwami alternatywnymi. W 2035 roku ciepło odpadowe zasili łącznie blisko 600 MWt mocy wytwórczych.
– Przyjęty kompleksowy plan neutralności klimatycznej dla ciepłownictwa zakłada, że do 2035 roku zbudujemy system oparty na energetyce gazowej wspieranej przez odnawialne źródła energii, nowe technologie i odzysk ciepła odpadowego. Wykorzystanie rozwiązań gospodarki obiegu zamkniętego nie tylko przybliży nas do realizacji celów środowiskowych, ale też przyniesie realne oszczędności, poprzez redukcję wykorzystania konwencjonalnych paliw. W realizacji planu chcemy maksymalnie wykorzystywać unijne wsparcie finansowe przewidziane dla tego typu projektów – mówi Ireneusz Fąfara, Prezes Zarządu Orlen.
Grupa, poprzez spółkę PGNiG Termika, dostarcza niemal całe ciepło sieciowe dla Warszawy. Przyjęty plan neutralności klimatycznej zakłada rozwój kogeneracyjnych i szczytowych jednostek gazowych oraz akumulatorów ciepła i kotłów elektrodowych zasilanych energią odnawialną, podczas występowania jej nadwyżek w sieci. Plan wpisuje się w założenia Gospodarki Obiegu Zamkniętego, między innymi poprzez odzysk ciepła ze ścieków komunalnych oraz układów wody chłodzącej i spalin będących produktem ubocznym spalania paliw stałych i gazowych. Przyjęty plan otwiera także możliwość pozyskania dodatkowego przydziału darmowych uprawnień do emisji CO2 na ciepło. Ich wartość na lata 2026-2030 szacuje się nawet na 940 mln zł.
Duże inwestycje w EC Siekierki
Największe inwestycje dekarbonizacyjne spółka planuje w Elektrociepłowni Siekierki. Ich podstawą będzie nowy blok parowo-gazowy o mocy ponad 550 MWe i 330 MWt. Powstanie on do 2030 roku. Obecnie trwa proces pozyskiwania pozwolenia na budowę gazociągu relacji Gassy – Ec Siekierki, który jest kluczowy dla realizacji tej inwestycji. W perspektywie 2035 roku powstaną także trzy układy kondensacji spalin, pozwalające na odzysk ciepła ze skraplanej pary wodnej, wspierane pompami ciepła. Rozwiązanie to pozwoli znacząco zwiększyć moce wytwórcze ciepła bez konieczności zwiększania strumienia paliwa. Firma planuje również stworzenie kotłowni elektrodowrj. Docelowo zasili ją energia odnawialną w momentach występowania jej nadwyżek w sieci, wspierana nowym akumulatorem ciepła. W Elektrociepłowni Żerań powstaną natomiast: blok wielopaliwowy, oparty częściowo na biomasie oraz trzy układy kondensacji spalin, wspierane pompami ciepła i akumulatorem ciepła. Grupa ORLEN planuje rozbudowę układów magazynowania ciepła w Ec Siekierki i w Ec Żerań, które docelowo będą mogły łącznie akumulować do 6 400 MWh ciepła.
W perspektywie 2050 wdrożenie planu ma zagwarantować całkowitą neutralność emisyjną ciepła dostarczanego do warszawskiego i pruszkowskiego systemu ciepłowniczego. Cel ten wesprze także zastosowanie bio-metanu, bio-oleju oraz technologii wychwytu i składowania CO2, będących obecnie w fazie rozwoju.
Plan Neutralności Klimatycznej aktywów ciepłowniczych PGNiG TERMIKA złożono do Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami, który administruje systemem ETS w Polsce. Po weryfikacji na gruncie krajowym trafi on do oceny Komisji Europejskiej.
