Świat wydaje 1,8 bln dolarów na dotacje, które szkodzą środowisku 

Państwowe dotacje wspierają szkodliwe dla środowiska branże. Pomimo publicznych deklaracji rządów o zaangażowaniu w cele związane ze zmianami klimatycznymi. Co najmniej 1,8 biliona dolarów rocznie przeznaczanych jest na świecie na rządowe subsydia dla silnie zanieczyszczających gałęzi przemysłu. Takich jak górnictwo, rolnictwo, przemysł naftowy czy gazowy. Tak wynika z najnowszego raportu organizacji non-profit: B Team i Business for Nature.

Oznacza to, że rocznie 2 procent światowego PKB brutto wydawane jest na dotacje. Tym samym z państwowych pieniędzy finansowane jest zanieczyszczanie wody, zapadanie się gruntów czy wylesianie. Największym beneficjentem jest tu przemysł paliw kopalnych, który otrzymuje około 640 miliardów dolarów rocznie. Następne są: rolnictwo (520 miliardów dolarów dotacji), sektor wodny (320 miliardów dolarów)  oraz leśnictwo (155 miliardów dolarów) i budownictwo (90 miliardów dolarów) – wynika z ponad 60 stronnicowego raportu. Jego autorzy zastrzegają, że podawane przez nich szacunki są dość konserwatywne. Rządy nie zawsze bowiem ogłaszają istnienie i wielkość swojej pomocy.

Dotacje w raportach ESG

Autorzy raportu wzywają rządy do zlikwidowania, do końca dekady, szkodliwych dla środowiska subsydiów. Proponują, żeby odpowiednie porozumienie zacząć negocjować podczas tegorocznego spotkania roboczego Konwencji ONZ o Różnorodności Biologicznej w Chinach. Sugerują, że reforma dotacji leży w interesie samych przedsiębiorstw. Subwencje szkodliwe dla środowiska stanowią bowiem dla biznesu szereg zagrożeń związanych z jego działalnością, reputacją i łańcuchem dostaw. Powinny być ujawniane w ramach sprawozdawczości firm dotyczącej środowiska. Na koniec autorzy raportu wzywają rządy do ustalenia międzynarodowych standardów i wytycznych dotyczących raportowania ESG, a obejmujących właśnie dotacje. Zaznaczają przy tym, że każda obejmująca je reforma musi uwzględniać zarówno skutki społeczne, jak i środowiskowe. Wszystko po to, aby uniknąć negatywnego wpływu na najbiedniejszych. 

Ogromne ryzyko dla firm

Christiana Figueres, była sekretarz wykonawcza Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC), a obecnie partner założyciel B Team ostrzega, że szkodliwe dotacje stwarzają „ogromne ryzyko” dla firm, które je otrzymują.

„Stan środowiska naturalnego pogarsza się w alarmującym tempie, a my nigdy nie żyliśmy na planecie o tak małej bioróżnorodności. Szkodliwe dotacje muszą zostać przekierowane na ochronę klimatu i przyrody. Nie na finansowanie naszego własnego wyginięcia” – mówi Christiana Figueres, cytowana przez dziennik Financial Times.

Z kolei Eva Zabey dyrektor wykonawczy Business for Nature zaznacza, że firmy często nie są świadome zakresu dotacji z których korzystają. 

 „Wiele firm korzysta z tych szkodliwych dla środowiska dotacji. I to nie może być temat tabu. Musimy mówić za pomocą faktów i dokładnie zrozumieć gdzie płyną pieniądze” – podkreśla w brytyjskim dzienniku The Guardian.

Autorami raportu B Team i Business for Nature jest dwóch niezależnych ekspertów – Doug Koplow i Ronald Steenblik. Pierwszy z nich doradzał rządom w zakresie dotacji, drugi pracował jako doradca ds. reformy dotacji do paliw kopalnych w OECD.  Ich opracowanie pojawiło się zaledwie w kilka miesięcy po szczycie klimatycznym ONZ COP26. To na nim negocjatorzy z prawie 200 krajów zgodzili się na „wycofanie nieefektywnych dotacji do paliw kopalnych”. Zobowiązanie to nie zawiera jednak ostatecznego terminu jego wprowadzenia.

Szkodliwe dotacje w rolnictwie 

„Raport pokazuje jak przekierowanie środków, zmiana ich przeznaczenia lub wyeliminowanie dotacji w ogóle może w istotny sposób przyczynić się do uwolnienia 711 miliardów dolarów wymaganych każdego roku, do pokrycia kosztów osiągnięcie zerowej emisji netto i zatrzymania niszczenia przyrody do 2030 roku.” – podsumowuje w The Guardian Elizabeth Mrema, szefowa ONZ ds. bioróżnorodności. 

Sama Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała w minionym roku (przez swoje agendy: FAO, UNDP i UNEP) własne opracowanie. Stwierdzono w nim, że prawie 90 procent z 540 miliardów subsydiów przyznawanych co roku rolnikom  – jest „szkodliwa”. Według ONZ to wsparcie dla rolnictwa szkodzi zdrowiu ludzi. Dodatkowo napędza kryzys klimatyczny, niszczy przyrodę oraz prowadzi do nierówności poprzez wykluczenie drobnych rolników. Przy czym największe dotacje otrzymują producenci wołowiny oraz przemysł mleczarski, czyli sektory rolnictwa stanowiące największe źródła emisji gazów cieplarnianych. Często są to duże grupy przemysłowe, najlepiej przygotowane do uzyskania dostępu do dotacji.