W Bobrownikach Małych k. Tarnowa znajduje się pierwsza w Polsce plantacja, gdzie skomercjalizowano drzewa tlenowe. Są to szybko rosnące sadzonki, które dodatkowo w intensywny sposób pochłaniają nadmiar CO2 z atmosfery.
– Za nami pierwsze wycinki. Teraz drewno trafi do tartaku. Jeszcze w tym roku powstaną pierwsze produkty z polskiego drewna tlenowego – mówi Łukasz Wilczewski, prezes spółki Lasy Tlenowe.
Lasy tlenowe: 16 metrów w 6 lat
Drzewo tlenowe w 6 lat osiąga nawet 16 m wysokości i 35 cm średnicy. Po wycięciu odrasta od pozostawionego pnia co najmniej 4-krotnie. Ponadto, podczas wzrostu produkuje nawet 10 razy więcej tlenu niż inne drzewa liściaste. To wszystko dzięki swoim ogromnym liściom. Drzewo tlenowe jest krzyżówką dwóch gatunków Paulowni: P. Fortunei i P. Elongata, która powstała na Uniwersytecie Castilla la Mancha w Hiszpanii. Jest przystosowane do zróżnicowanych warunków klimatycznych, wysokich i niskich temperatur oraz różnego poziomu pH gleby. Wytrzymałe i odporne drzewo może rosnąć także na nieużytkach rolnych.
– Drzewka Oxytree wytwarzają nasiona, są one jednak bezpłodne, co oznacza, że nie będą się rozsiewać w sposób niekontrolowany. Opadające nasiona, tak samo jak liście, zamieniają się w biomasę, które wzbogacają nieużytki rolne — podkreśla Łukasz Wilczewski.
Firma do tej pory posadziła ponad 600 ha lasów tlenowych. Do końca 2023 roku chce mieć w swoim portfelu przynajmniej 500 ha ziemi, na których posadzi łącznie 350 tysięcy drzew.
